Cześć,
w lipcu chciałbym ruszyć z budową domu. Niestety pomiędy 0,5m a 1,2m poniżej poziomu gruntu mam glinę o współczynniku Il = 0,33. W projekcie zalecają żeby nie było więcej niż 0,25. Badanie gruntu robił jeden geolog i napisał w opinii że glina ta jest plastyczna, ale może stanowić grunt pod bezpośrednie posadowienie budynku. Skonsultowałem się z jeszcze jednym geologiem i on powiedział, że najdroższe ale też najlepsze rozwiązanie to wybranie całej gliny z wykopu i zasypanie tego piaskiem lub pospółką i utwardzenie.
Firma budowlana z której usług chcę skorzystać proponuje by w ogóle gliny nie wybierać tylko ławy wylać bezpośrednio w glinie. Po przeczytaniu mnóstwa dyskusji w internecie wolałbym nie budować się na glinie.
Pod warstwą gliny jest pospółka.
Moje pytania do Was brzmią:
1. Czy wymiana gliny na piasek lub pospółkę i ich utwardzenie jest poprawnym rozwiązaniem? Będzie można spać spokojnie jak się na czymś takim posadowi ławy fundamentowe?
2. Głębokość przemarzania gruntu to 0,8 m, ze względu na wysoki poziom wody na wiosnę myślałem by ławy posadowić 20 cm wyżej i obsypać dom humusem tak aby zachować te 80 cm. Czy to rozwiązanie również jest poprawne czy wiąże się to z nieprzyjemnymi konsekwencjami? Wiem, że będę miał wyżej grunt niż sąsiad, wiem że "zero" wyznacza geodeta i nie powinno się tego robić. Pytam o sprawy stricte techniczne.
Z góry dziękuję za odpowiedzi, oczywiśćie będę również konsultował się z konstruktorem ale chciałem poczytać o waszych doświadczeniach.
Załączam rysunki poglądowe.
Pozdrawiam
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Przekrój działki-Bez podnoszenia ław.jpg
Wyświetleń:	23
Rozmiar:	13,4 KB
ID:	456680
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Przekrój działki-Podniesione ławy o 20 cm.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	10,6 KB
ID:	456681