Kute elementy ogrodzeń

Może ktoś z Was zna jakieś tytuły ksiązek bądź strony internetowe poświęcone produkcji elementów kutych i gotowych z nich ogrodzeń czy balustrad?

[MAK]

Chcesz sama kuć, czy kupić elementy i je pospawać w kraty, balustrady, itp??

Męża interesuje kucie od podstaw, czyli produkcja tego typu rzeczy

[rrmi]

to TY Aniu o kuzni mowisz ? chyba tak

to tak jak z piekarnia , piec potrzebny

ale te kute rzeczy to mi sie tez podobaja, jak cos namierze dam znac, a sprawdzalas w Google?

[MAK]

Ja przygotowuję się do spawania balustrad, ogrodzeń itp. z gotowych elementów kutych. To i tak wystarczająco skomplikowane.

Elementy kute sprzedaje mnóstwo firm, także przez internet a ceny są znacznie niższe od tych z Castoramy.
Wpiszcie w google ELEMENTY KUTE i znajdziecie napewno.


Jeśli chodzi o kucie od podstaw to znalazłem stronę http://www.megatech1.pl produkują maszyny do produkcji elementów.

W pierwszej kolejności kowal potrzebuje palenisko (nie wspominam o narzedziach ręcznych) a oni produkują również paleniska na gaz, no chyba, że chcecie takie prawdziwe kowalstowo na węgiel/koks z miechem.

Może jak kupicie od nich coś to dadzą Wam instruktaż.

Piszcie jakie robicie postępy.

Czy ktoś ma praktyczną więdzę chemiczną???
Jakiego kwasu użyć do postarzania powierzchni elementów stalowych????
Próbowałem kwasu solnego (miałem stary zapas) ale bez satysfakcjonującego efektu.
Może kwas siarkowy????

W tej kwestii będziemy coś działać dopiero po nowym roku. W sezonie jesienno - zimowym zajmujemy się czym innym. Ale strona b. ciekawa. Mąż dzwonił do właściciela tych maszyn do Piły. Może się tam nawet wybierze.

[pyrka]

Nie wiem o jakim starzeniu myślisz, jak to miałoby wyglądać? Kwas solny i siarkowy o słabym stężeniu przyspieszają korozję żelaza, stężony kwas siarkowy powoduje przejście w stan pasywny (stal cały czas zanurzona w takim kwasie będzie bardzo wolno korodować). Natomiast czernienie chemiczne najprosciej wykonuje sie przez rozgrzanie stali do czerwoności i zanurza w oleju. Nie jest to powłoka trwała. Musiałbyś to wylakierować.

[MAK]

Chodzi mi o zmianę powierzchni prętów z gładkiej / walcowanej na chropowatą z umiarkowanymi wżerami (tak by wygładało to na długą korozję). Widziałem kiedyś tak zrobiona kratę - wyglądała extra, pomalowana czarną farbą matową.

[pyrka]

Wżery robią się w stali chromowej czyli tzn. odpornej na korozję. Zwykła stal koroduje raczej całą powierzchnią. Zrób wanienkę i kąpiel w rozcieńczonym 1-2% kwasie solnym przez tydzień. Nie płucz po wyjęciu, niech odparuje. Zostaw na jakiś czas na dworze np. kilka tygodni. Zwykła sól kuchenna też przyspiesza korozję, więc może kąpiel solankowa. Wszystko wymaga czasu. Proces starzenia można przyspieszyć, ale w minutę się nie da.

[MAK]

po kąpieli w 30% kwasie solnym z kawałka płaskownika znikły wszelkie ślady rdzy swieży szlif nie wykazywał reakcji ale może żeczywiście wymaga to długiego czasu - problem, bo barierka czy brama to duże przedmioty.

a jak zareaguje ze stalą roztwór kwasu siarkowego? może szybciej?
Elektrolit w akumulatorach to chyba kwas siarkowy.

[pyrka]

Mak, Twoje doświadczenie potwierdza tylko to co napisałam. 30% kwas jest kwasem stężonym, więc żelazo przestało korodować. Weź kwas rozcieńczony.

[MAK]

chyba masz rację, jak wyciagnąłem metal z kwasu lśnił jak jak lustro a po umyciu w wodzie (paru sekundach) pojawiła się rdza.

Może jest tak że stężony kwas reaguje lepiej z rdzą (tlenkiem), wykorzystam to bo mam spora kolekcję zardzewiałych podków.