Zwracam się do Was z pytaniem co może się dziać ze ścianami w mieszkaniu którego jestem najemcą. Mieszkanie było zalane około 4 tygodnie temu, parkiet był zdjęty tylko w miejscu gdzie najbardziej ucierpiał. Po tygodniu od zalania widać było takie bąble (pojawiają się w grupach kilka centymetrów na podłogą, pojedyncze bąble mają rozmiary do 2-3 centymetrów, niestety z jakiegoś powodu nie mogę wrzucić załącznika ze zdjęciem). Po zeskrobaniu i ponownym pomalowaniu wychodzą dalej. Czy to oznacza ze w ścianach ciagle jest wilgoć z zalania? Najbardziej boje się o pleśń czy grzyb. Wychodzi to nawet w miejscach nad płytkami - czy konieczne będzie ich skuwanie?