cześć

mój rekuperator powoli dogorywa, kończą się łożyska (które wymieniłem ale nie udało mi się usunąć bicia jednego z wentylatorów), pojawiają się czasami błędy siłownika bypasu, pianki się kurczą w środku co powoduje przedmuchy. Generalnie widać już na nim ząb czasu. No i filtry to zwykłe materiałowe g3 wiec bez szaleństw.

Wole się powoli przygotować merytorycznie na jego wymianę bo prędzej czy później albo padnie elektronika albo padnie tak mechanicznie że sens reanimacji będzie mały. 13 a prawie 14 lat swoje robi. Jak ostatnio patrzyłem w zimie na temperatury nawiewu to były w okolicach 16 stopni przy niezbyt niskiej temperaturze zewnętrznej. Przypuszczam że mocno stracił już szczelność.

Niestety w salonie mam nawiewy zaraz nad kanapą i jak pociągnie takim chłodnym powietrzem to nie jest to komfortowe. Żeby nie mieć suchego powietrza w domu muszę skręcać obroty, co powoduje zaleganie wody w wymienniku co powoduje niższą sprawność co prowadzi wprost to chłodnego powietrza na plecach siedząc na kanapie.

Nie chciałbym wydać majątku wiec pierwotnie moje myśli skierowałem na izzi 302 bo jest najtańszym chyba erv na rynku. Wydajność jest dla mnie ok bo obecny reku to 300ka. Natomiast erv będzie miał niższą sprawność temperaturową. Znalazłem jakiś filmik producenta porównujący zwykły wymiennik z erv i różnica w temperaturze nawiewanego powietrza jest dla mnie dramatyczna. Jeden 19 stopni drugi 15. 19 jeszcze jest komfortowe, 15 wcale. Oczywiście plusem erv jest odzysk wilgoci ale minus pozostaje minusem.

No ok, można założyć nagrzewnice ale niezbyt mam gdzie, bo rury od reku potem lecą nieogrzewanym poddaszem wiec do dyspozycji mam tylko krótki kawałek w garażu do sufitu. Od biedy bym to zmieścił. Trochę to komplikuje i podraża całą imprezę. Dochodzi jeszcze antyzamrożeniówka jak jest zimno i licząc że robiąc wszystko samemu to reku z modułem przepływu 7k, plus nagrzewnica, kable, czujnik, stycznik wyjdzie ja wiem? 8-9k?

Alternatywą obrotówka np dmoekt R300. Sprawność temperaturowa taka sama, nagrzewnica wbudowana, mniej kombinacji, mniej miejsca i pasują mi króćce do góry. Kasa w miarę podobna poza tym da się tym posterować bez problemów z domu inteligentnego co dla mnie też jest plusem.

Minus to mała chyba popularność obrotówek, 1% podmieszania powietrza mi nie przeszkadza. Zastanawiam się nad trwałością paska, łożysk bo to część mechaniczna. Ma tu ktoś obrotówkę na tyle długo żeby się wypowiedzieć o niezawodności? I realnych odczuciach z użytkowania?