Cześć,
Chcemy ocieplić drewniany domek letniskowy, tak by dało się go wykorzystywać więcej niż przez 2 miesiące w roku. Problemem jest zbiornik hydroforowy aktualnie ukryty w plastikowej skrzyni za domkiem. Macie może jakiś pomysł w jaki sposób odizolować go od zimna, tak by spełniał swe zadanie do -5st C? Moim pomysłem jest kupno większej skrzyni, wyłożenie jej wełną 10cm i do tego włożenie aktualnej skrzyni plus pociągnięcie przewodu grzewczego do rur.
Od razu powiem, że schowanie hydroforu w domku lub w kręgu betonowym odpada
Jakieś pomysły, sugestie, sprawdzone sposoby?