Witam
Panele już na dachu, montaż wczoraj a po montażu mam wątpliwości co do profesjonalnego wykonania prac, a mianowicie:
Pomimo zwróceniu uwagi wykonawcy żeby szpilki na blachodachówce wkręcał w krokwie wkręcał w łaty. Mówił że oni tak robią i jest dobrze. Ja wiem że nie jest dobrze. Kolejna rzecz która mnie niepokoi to luźne kable które leżą na blachodachówce pod panelami, widać je z ziemi. I teraz co zrobić, bo jutro będę się z wykonawcą rozliczał. Myślę że są to na tyle duże niedociągnięcia żeby żądać poprawy montażu