Witam

Jak co roku sprawdzam (i czasem dobijam) ciśnienie w naczyniu przeponowym (przy zasobinku cwu pieca gazowego viesmann)
W tym roku spadło ono prawie do zera i zaczeło mi wywalac troche wody zaworem bezpieczeństwa.
Już kiedys tak miałem wiec po staremu : zakręciłem główny zawór zimnej wody, odkreciłem najbliższy kran z ciepłą woda aby zleciała i powoli zaczałem pompowac kompresorkiem naczynie. Gdy już całkiem zleciała woda z kranu dobiłem do 2 barów (tyle podaje producent) i zakręciłem kran. Odkręciłem główny zawór i włączyłem piec. Lekko się zdziwiłem gdy testując manometrem ciśnienie wzrosło w naczyniu do ponad 4 barów.
Myślałem , ze cos spieprzyłem więc powtórzyłem całą procedure ale znów stało sie to samo.
Nabijam naczynie do 1-5/2 barów i tyle trzyma (sprawdzane kilka razy). Jak tylko odkręce główny zawór z zimną woda ciśnienie wzrasta w naczyniu do ponad 4 barów.
Kiedyś na bank tak nie było

Naczynie do wymiany czy gdzies popełniam błąd tym razem?

Pozdrawiam