Napisał
Frofo007
Czasami ktoś pyta czy w niskim budżecie uda mu się wybudować dom.
Często (zwłaszcza rok temu) widziałem na FB ludzi, którzy twierdzili, że tak, że za 200-300tyś można wybudować dom nawet w stanie pod klucz.
Takie wpisy miały najwięcej lajków.
Zakładając ten temat chciałbym wszystkich przestrzec przed nierealistycznym myśleniem, że może być tanio. Nie, nie może być.
Kiedyś zanim się wybudowałem to byłem zdania, że ludzie biorą kredyty, nie patrzą na ceny i wydają kasę bezmyślnie. Mówiłem sobie - ja będę inny, będę oglądał każdą złotówkę 2 razy, znajdę najtańszy materiał w całym mieście, zatrudnię tanią ekipę i jeszcze będę się z nią targować (po czasie: hahaha).
U mnie miało wystarczyć 400tyś na budowę zwykłego prostego domku, poszło 675 i jeszcze z 100 brakuje aby wykończyć wszystko na tip-top - gdzie elektrykę, wod-kan, ocieplenie dachu, sufity podwieszane i wiele więcej robiłem sam. Dom był budowany w kredycie, po pracy robiłem na budowie. Dużo nie brakowało, aby bank wypowiedział mi kredyt bo przekroczyłem czas odbioru budynku aż o półtora roku.
Miałem to szczęście, że budowę zacząłem w 2017 roku, teraz (ceny materiałów) po prostu bank by mi wypowiedział kredyt i tyle.
Moje doświadczenie i rada - nie zakładajcie, że uda wam się zmieścić w budżecie, który sobie założyliście, na pewno wyjdzie więcej. Jeśli ktoś na forum czy FB mówi wam, że będzie tanio a ktoś inny, że drogo to słuchajcie tego drugiego bo on jest realistą. Ja uwierzyłem tym pierwszym i o włos bank mi nie wypowiedział kredytu + robiłem przez 2 lata na budowie po pracy. Jak to się mówi rozumu nie miałem, ale szczęście (bo ceny materiałów były niższe niż teraz).
Chciałbym przestrzec tych wszystkich, którzy (jak ja kiedyś) wierzą, że budowa może być tania.