Witam, potrzebuję porady.
W skrócie: stary dom drewniany z bala, strop drewniany, poddasze nieużytkowe. Ściany wewnętrzne cześć drewniana cześć murowana z cegły.
Chcę usunąć ścianę łączącą dwa pomieszczenia, ściana z cegły grubości 12 cm, obecnie w tej ścianie są drzwi szerokości około 90 cm. Docelowo otwór ten chcę poszerzyć do około 3m szerokości.
Dodatkowo u góry, przez środek otworu przebiega prostopadle legar drewniany (tragarz) który podpiera strop.
Mój pomysł to: Z każdej strony zostawię około 30 cm ściany a na niej wstawię dwuteownik stalowy który śrubami skręcę do ściany i do stropu. Na tym dwuteowniku będzie spierał się wspomniany wcześniej tragarz.
Czy to ma rację bytu? Jak duży zastosować dwuteownik? czy te ścianki nie będą zbyt obciążone? Na co zwrócić uwagę ? A może zastosować całkiem inne rozwiązanie.