Cześć,
po położeniu membrany i pierwszych opadach wyszły przetarcia na membranie + przecieki na krokwiach.
Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem membrany?
Osoba od producenta była na wizji, nie przyczepiła się do wykonania, oficjalne stanowsiko jest takie:
- zachlapanie przez olej z pilarki (na 90% dachu byłło uzywane narzędzie akumulatorowe)
- co do krokwi to membrana za szybko położona na impregnat (w rzeczywistości było 5 dni przerwy między nałożeniem warstwy Fobosa m4 i zdążył wyschnąć).
Jestem w kropce, nie chcę ryzykować i noszę się z wymianą całości, obawiając się wyrywania gwoździ z krokwi.
Z góry dziękuję za konstruktywną opinię.
https://drive.google.com/drive/folde...o4?usp=sharing