Nie poszczęściło się z zimą mi w tym roku niestety. Ekipa kończy murowanie ścian korzystając z cieplejszego tygodnia. Ze stropem nie zdążą przed mrozem.
Będzie robiona Teriva, powierzchnia ok. 100m^2.
Kierownik nie jest wielkim fanem dodatków przeciwmrozowych do betonu. Uważa, że to "coś za coś" (pogarsza jakieśtam właściwości), co jego zdaniem w przypadku Terivy może być kluczowe, bo mało betonu i łatwo o pęknięcia. No i oczywiście drożej o koszt tej chemii.
Osobiście nie wiem, jak taka chemia dodana do betonu wpływa potem ewentualnie na zdrowie. Pewnie nie wpływa, no ale kto wie.
Niestety, patrząc na prognozę pogody musiałbym czekać min. 2 miesiące. Przy obecnej inflacji nawet 2 miesiące poślizgu to straty idące w tysiące, mrozy nie odpuszczą co najmniej do końca stycznia.
Chętnie posłucham Waszych uwag.