Mieszkam w Małopolsce i ze względu na zbliżający się zakaz palenia węglem zmuszony jestem zdemontować kocioł węglowy w klasie 3. Tak naprawdę to nie używam go już od kilku lat. Po gruntownym remoncie domu moim głównym źródłem ciepła w budynku jest kocioł gazowy.
Kocioł węglowy ogrzewał dom przed remontem. Po remoncie pozostawiłem za wymiennikiem jako awaryjne źródło ogrzewania. Stał przez dłuższy czas i rdzewiał nieużywany.
Dzisiaj myśląc o jego całkowitym demontażu zastanawiam się nad drugim awaryjnym (może głównym) źródłem ogrzewania budynku. Dodatkowa szansa na dotację z Gminy i ewentualnie z programu Czyste Powietrze jest kusząca.
Tylko co zamontować? Kolejny węglowy (brak dotacji, perspektywa całkowitego zakazu palenia węglem?), na pellet, pompa ciepła powietrze woda? Co ma sens? Dodam że paneli fotowoltaicznych nie mam zamontowanych? W Czystym Powietrzu można ubiegać się o dopłatę do fotowoltaiki przy okazji demontażu kotła. Nie wiem jednak czy w przypadku Czystego Powietrza spełnię obowiązujące aktualnie wymagania stawiane budynkom?.
Jakie macie zdanie w temacie alternatywnego źródła ciepła dla mojego domu?