Witajcie.
Planujemy remont w mieszkaniu. Zaczynamy od kuchni. Mieszkanko jest nieduze, posiadamy jedna wielka szafe i dlatego w kuchni potrzebne sa pakowne szafki (niekoniecznie tylko na talerze).
W tej chwili wyglada, jak wyglada-poprostu beznadzieje. Meble niedokonczone, bo stolarz nas wystawil do wiatru. Fronty popekaly, powypaczaly sie (drewno bukowe).
Mebel mamy kazde z innej parafii. Teraz w koncu mamy troche kasy na remont, wiec chcielibysmy cos tu zmienic. Narazie wyglada tak
Nasza rodzinka to 2 osoby i 5-miesieczne niemowle. w projekcie jest zmywarka 60 cm, ale sie zastanawiam nad 45cm. Poza tym zlew bedzie jednokomorowy (tylko nie wiem czy ma byc z ociekaczem).
.
Nie wiem tez jaki kolor frontow, blatow i plytek na sciane zrobic, zeby pasowaly do podlogowych (w projekcie sa wklejone nasze plytki podlogowe). Myslalam tez zeby moze jakis blat pod oknem zrobic? Moze mikrofale tam postawic?
Doradzcie kochani, bo ja mam metlik w glowie, na kolorach wogole sie nie znam i nie wiem jak zrobic, zeby to mialo rece i nogi.