Cześć. Będę montował sobie dużą szafę typu komandor. Wpadłem na pomysł umieszczenia w części szafy suszarni ubrań. Widzę to tak:
-suszarnia zajmowała by około metr szerokości, wysokość od podłogi do sufitu
-brak półek, tylko mechanizm ze sznurkami do prania
-na dole wiatrak z wdmuchujący powietrze do szafy
-na górze wiatrak wydmuchujący powietrze z szafy
-na tylnej ścianie grzejnik elektryczny
Co sądzicie o takim pomyśle, macie jakieś uwagi, spostrzeżenia lub pomysły?