Nie dziwię się, że negujesz tę metodę, bo nie masz o niej zielonego pojęcia. Mierząc moc to chyba byś musiał siedzieć przy tym ciepłomierzu i co chwilę notować wskazania, przynajmniej w tym, co miałem, bo on tylko moc chwilową wskzywał. Ważna jest moc średnia, w tym wypadku np. w interwale 24h, a tę prosto wylicza się z ilości energii zmierzonej przez ciepłomierz.
Mierząc w ten sposób ilość energii wytwarzanej przez kominek z płaszczem wodnym, oszacowałem sobie potrzebną moc pompy ciepła. Metoda prosta i dokładna.
"Co do domu ktory jeszcze jest nie kupiony" - masz trudności z rozumieniem tekstu? Chodzi o niekupione "przyszłościowe" źródło ciepła, którego moc trzeba oszacować/oblczyć/ zanim zostanie kupione. Dom autor wątku ma, jaki ma i w tym cały problem, że nie umiesz go "policzyć" z zadowaającą dokładnością, więc Twoja metoda nadaje się do.. dopowiedz sobie..