Witam serdecznie,

Remontuję mieszkanie w którym z przyczyn technicznych (różnice w poziomach pomieszczeń, ukrycie rur doprowających wodę) musiałem zdemontować stary "suchy jastrych" wykonany z legarów 60x40 oraz desek z pirówpustem o grubości około 30 mm. Różnice w poziomach wynoszą do 6 cm - w najniższym punkcie 8 cm, w najwyższym punkcie 14 cm. Jest to pierwsze piętro w budynku z 1956 roku, strop jest wykonany z belek betownowych oraz płyt które są jakaś starą wersją Terivy. Planowałem wykonanie wylewki samopoziomującej, ale przy tej wysokości wylewek masa na m2 osiągnęła w najwyższym punkcie 308 kg, więc inspektor budowlany nie wyraził zgody. Zgodził się na maksymalne obciążenie obecnego stropu zgodnie z obowiązującymi przepisami tj. 150 kg / m2. W takim przypadku muszę bardzo oszczędniej wykonać nowy jastrych i wymyśliłem rozwiązanie jak poniżej::

- wylewka styrobetonowa
- płyty osb o grubości 22 mm łączone na piórowpust, montaż pływający na styrobetonie

Nie udało mi się nigdzie znależć informacji czy takie rozwiązanie ma prawo bytu

Uprzedzając pewne sugestie - oczywiście mogę wykonać podłogę starym sposobem legary, na to płyty OSB, pomiędzy wsypać keramzyt - problemem jest koszt takiego rozwiązania oraz problem z wypoziomowaniem około 200 punktów podparcia legarów w mieszkaniu.

Z góry dziękuję za sugestie,
Karol