Przestrzegam przed drzwiami zewnetrznymi firmy Gerda.
Moje drzwi Gerda Star SX zostały zamontowane przez serwis w grudniu 2001 roku.
Po kilku miesiącach odpadła klamka, z szyldów złuszczył sie kolor.
Po dwóch latach panel zewnetrzny stracił okleinę.
Panel i szyldy zostały wymienione z zapewnieniem, że kolejny panel jest już odporny na warunki atmosferyczne.
Po kolejnych trzech latach okazało sie, że jednak nie jest odporny.
Ponownie wiec wymieniony został panel zewnetrzny o ponownie zostałem zapewniony, że tym razem już nie bedzie problemów.
Kolejny raz zapewnienia okazały się nieprawdziwe.
Okleina panela zewnetrznego znów "odłazi".
Mineło 9 lat od montażu drzwi. Mam już trzeci wadliwy panel i zero zaufania do niesolidnej firmy.
Drzwi straszą swoim wyglądem i skutecznie zniechecają moich budujących domy znajomych do firmy GERDA.
Podsumowując drzwi zewnetrzne Gerda nie nadają się do zastosowań na zewnątrz.
Dodatkową ich wadą jest zacinanie się przy cieplejszych dniach.
Napisałem do Gerdy ponad trzy tygodnie temu maila i wysłałem list polecony. Do dnia dziesiejszego brak odpowiedzi w sprawie wymiany panela.