Hej,

Posiadam falownik Fronius Symo 6.0-3-M.

Instalacja podzielona jest na dwa stringi południowy 13 paneli oraz wschodni 9 paneli.

Obecnie brakuje mi trochę mocy (1,5-2 kW) i mógłbym do strony wschodniej dołożyć jeszcze około 4-6 paneli. (na południu nie ma już miejsca)

Panele jakie posiadam to risen RSM60-6-310M.
MOC znamionowa 310W
Napięcie w obwodzie otwartym 40.6 V
Prąd zwarciowy 9.86 A
Maksymalne napięcie w punkcie MPP 33.4 V
Maksymalny prąd w punkcie MPP 9.29 A

Spoglądając na konfigurator Froniusa nie widzę problemu, gdybym nawet dołożył 6 paneli to całość przewymiarowana jest na 142%, tym bardziej przy podziale na dwa stringi wschód - południe i spodziewałbym się, że nawet nie będzie okazji aby falownik ograniczał moc.

Problem jest jednak taki, że paneli których posiadam dostać się już nie da. Technologia idzie do przodu i dostępne są już większe moce.
Widziałem różne wątki, że jak podepnę większe panele, to po prostu ograniczy się ich moc, ale w innych wątkach znowu ktoś napisał, że są jakieś maksymalne moce i napięcia, których nie można łączyć.

Bardzo bym prosił o poradę, na co powinienem zwrócić uwagę przy doborze dodatkowych paneli i czy ma to sens przy zaproponowanym przeze mnie układzie. Może ktoś mógłbym mi wskazać orientacyjnie w jakie moduły mogę celować?

Dzięki