Czołem wszystkim,
W ramach oszczędności będę robił część werandy (parter).
Chciałbym skonsultować zamysł:
potłukłem gruz, wymieszany z piaskiem.
Chcę ubić skoczkiem/platformą.
Chcę dojechać do wysokości -10 cm od okna tarasowego. Oznacza to, że piasek będzie stykał się z elewacją (ociepleniem). Chcę oddylatować i zabezpieczyć elewację od wchłaniania wilgoci. W tym celu chcę użyć folii kubełkowej.
Na to postawię tzw. palety jednorazowe, które od góry połączę płytami OSB 3 12 mm.
Największą wątpliwość mam z zabezpieczeniem płyt OSB przed wodą. Zastanawiam się nad pomalowaniem ich:
1. dysperbitem - ale obawiam się że na słońcu zacznie się topić i brudzić buty
2. grunt typu atlas unigrunt
3. folia przyklejona (przywiercona wkrętami).
Skłaniam się do opcji 1 lub 2.
Tymczasowa weranda ma za zadanie nie rozpaść się w ciągu 12 (max 24) mcy
Co sądzicie?