Witam,
Budujemy się, wykańczamy.
Przeczytałem gdzieś że rekuperacja może wyciągać powietrze z kominka (w mojej ocenie to by świadczyło o nieszczelności kominka i tyle ale zapewne jest to jakiś element do ustalenia.
Kominek ma swój własny ciąg powietrza od dołu i własny komin.
Teoretycznie zamykając 'szubkę' powinniśmy zapomnieć o problemie ale jak czytam forum muratora to różnie z tym bywa.
Czy kominek trzeba doszczelnić czymś (czym?) gdy mamy rekuperację?
- Rury wylotowe/dolotowe zapewne jakąś taśmą aluminiową (swoją drogą dolot od dołu wygląda mi na rurę pcv V_V i pewnie będzie to problem (stopi się czy coś).
- Co z samą komorą spalania pieca? Jest jakiś sylikon żaroodporny którym możemy doszczelnić komorę pieca?
- Obowiązkowo będzie trzeba ogarnąć jakiś 'cugielek' do ogarnięcia obiegu powietrza między kominem a czerpnią do kominka.
- Czy są kominki specjalnie przystosowane do rekuperacji?
Z innej beczki.
- Kominek jest bez płaszcza wodnego. Czy można między cegłami a obudową komory spalania zainstalować jakiś wentylatorek który będzie 'rozpylał' ciepło?
- Planujemy kominek narożny z kwadratowymi szybami na dwóch ściankach,,, czy możecie polecić modele które nie są ultra kosztowne a możliwe użyteczne//nie awaryjne?
- Awaryjność.... co może pójść nie tak w w kominku czy też przy montażu kominka?
Z góry przepraszam za nadmiar pytań i z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrawiam!