dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Threaded View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie Warunki zabudowy gorsze niż u sąsiada

    Mam poważny zgryz i liczę na pomoc ludzi obeznanych z tematem.

    Chciałbym zacząć budowę domu - z małżonką obejrzeliśmy multum gotowych projektów, ale żaden nam nie pasował. Zwróciliśmy się do architekta, który zebrał od nas informacje i zaproponował wstępny plan budynku który spełni nasze oczekiwania. Rzeczywiście przedstawiona po miesiącu propozycja bardzo nam pasuje i praktycznie nie widzimy w niej wad poza niepełną zgodnością z WZ. Problem w tym, że żeby projekt miał ręce i nogi to wysokość frontowej elewacji według architekta nie może być niższa niż 8,05m. Warunki zabudowy, które otrzymałem wraz z działką od poprzedniego właściciela zezwalają na maksimum 7,0m wysokości elewacji frontowej. Warunki zostały przeniesione na mnie. Nie za bardzo w rachubę wchodzi zaprojektowanie czegoś innego bo działka nie jest typowa i przy zachowaniu właściwych odległości i powierzchni zabudowy inny plan bez poważnych wyrzeczeń nie wchodzi w rachubę.

    Budynek sąsiadujący po lewej ma elewację frontową o wysokości 8,40cm ale został wybudowany 50 lat temu. Budynek po prawej jest parterowy.
    Architekt sugeruje by nie przejmować się WZ tylko zbudować tak jak nam pasuje bo jeżeli budynek nie będzie wyższy niż sąsiada to nikt się nie przyczepi, ewentualnie wytłumaczymy się, że brygada na każdym poziomie dała o pustaka za dużo (według mnie szalona opcja) i zalegalizuje się stan rzeczywisty.
    Wolę mieć spokojny sen i wszystko usankcjonowane na papierze. Jak sądzicie - czy mogę wystąpić o zmianę warunków zabudowy i żądać warunków nie gorszych niż u sąsiada w temacie wysokości elewacji frontowej? Obawiam się, że jeśli zacznę temat a urząd będzie mógł odmówić to potem raczej pewnym jest, że ktoś się pofatyguje sprawdzić wysokość...

    Dodać muszę, że sąsiedzi mówią, że sąsiadka z naprzeciwka bardzo się nudzi i przyczepia się wszystkiego czego może bo lubi ludziom utrudniać życie. Dała już temu popis bo wezwała straż miejską kiedy ekipa oczyszczała moją działkę i ścinała spróchniałe drzewo (na którego ścięcie miałem zezwolenie). Kiedy ojciec pojawia się na działce przyciąć trawę to mówi, że sąsiadka bacznie go obserwuje a ekipa wymieniająca wodomierz w studzience przed działką była przez tą panią zaczepiana podobnie jak ekipa od przyłącza energetycznego więc łatwo z tą kobietą nie będzie...

    Orientujecie się jakie sankcje może wyciągnąć wobec mnie urząd i z jakim prawdopodobieństwem jeśli przesadzę z wysokością? Którą opcję byście wybrali?

    Od razu bardzo dziękuję za zainteresowanie i porady osób doświadczonych w temacie.
    Ostatnio edytowane przez inekk ; 26-06-2022 o 10:15

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony