Pomożecie?
Elektryk krzyknął 8500 (sama robocizna).
W grę wchodzi elektryka domu jednorodzinnego z ułożeniem kabli teletech włącznie.
Razem będzie:
55 gniazdek (część podwójna, część poczwórna - nie wiem, jak oni to liczą).
18 opraw oświetleniowych (2 na poddaszu 2 na ze zewnątrz)
10 gniazd ethernetowych (zwykle po 2 obok siebie).
20 punktów kamer/czujek (samo prowadzenie kabla),
wyprowadzenie kabla na zewnątrz (bez kopania, samo przewiercenie się przez pustaki i ułożenie kabli pod przyszłe kopanie) dla garażu, bramy, skrzynki docelowej prądu, jednostki zewnętrznej rekuperatora.
15 włączników (niektóre dwupolowe).
Nie pamiętam, ile wyjdzie m położonego kabla, jest to dom 100m^2 + trochę na poddaszu pod rekuperator, klimę. Elektryk powiedział że ok 500m kabla i ze 300m skrętki.
Dodam że to cena bez robocizny za wykonanie kabla przyłączeniowego dom-skrzynka i bez obsadzenia rozdzielni (do tego jeszcze nie doszliśmy).
Sensowne czy niezbyt?
okolice Warszawy
Materiały sam kupiłem
poza rozdzielnią bo nie wiedziałem ile wyjdzie obwodów.
Cena brutto. Facet robił instalacje somsiadom i bardzo polecali. Tylko cena wydaje mi się sporawa.