limit 2000kWh

[herman00]

Witam wszystkich,
Właśnie robię u siebie PV ale do 5kW. Będę miał oczywiście net biling, czyli rozliczenie wartościowe. Co to oznacza ? Teoretycznie wyprodukuję w rok 5MWh i sprzedam teoretycznie za 5000zł (po tyle kupi operator), ale moja konsumpcja to 4,2 MWh i ile za to zapłacę ? Do 2 MWh po cenie taryfowej G11 a resztę czyli 2,2MWh po cenie "wolnorynkowej" albo ustalonej przez dobrodziei w ustawie ?

[kulibob]

Masz rację.
A Władza kolejny raz testuje jaka jest reakcji społeczna i zrobi ustawę którą zaraz znowelizuje a później znowu kilka razy zmieni.
Lud ma teraz zajęcie - ile będzie kosztować prąd i się ucieszy gdy będzie po
1 PLN zamiast po 2 PLN.
Niestety.

Tylko po cześci się zgodze. To tylko prąd w domu i niemato większego znaczenia czy zapłacę 1500 czy 3000/rok za prąd. To 100% jednak kwota niewielka.

Problem jest gdzie indziej Wzrost cen żywności , OPEC zmniejszył wydobycie a USA ma wyprzedane ok 50% rezerw strategicznych za chwile znaczaco podniesie to ceny paliwa. Tarcze na VAT też nie mogą wiecznie trwać. Jeden czynnik jest nieistotny wszystkie do kupy są dużym problemem.
Może to oznaczać wzrost podstawowego koszyka (każdy ma inny) o nieakceptowalny procent.

[Dariusz1983]

Witam wszystkich,
Właśnie robię u siebie PV ale do 5kW. Będę miał oczywiście net biling, czyli rozliczenie wartościowe. Co to oznacza ? Teoretycznie wyprodukuję w rok 5MWh i sprzedam teoretycznie za 5000zł (po tyle kupi operator), ale moja konsumpcja to 4,2 MWh i ile za to zapłacę ? Do 2 MWh po cenie taryfowej G11 a resztę czyli 2,2MWh po cenie "wolnorynkowej" albo ustalonej przez dobrodziei w ustawie ?

-po pierwsze nie sprzedasz wszystkiego co wyprodukujesz, bo część zużyjesz w czasie produkcji(autokonsumpcja zwykle rocznie to 20-30%).
-po drugie-resztę niezużytą sprzedasz pomiedzmy w podanej cenie przez Ciebie
-po trzecie pierwsze odkupione 2-3MWh(zależy czy masz uprawnienie do większego limitu niż 2MWh) odkupisz w cenie z obecnego roku(tu nie ma pewności czy "zapłacisz" z kasy ze sprzedaży za jedynie gołą enegię czynną czy może da się płacić też opłaty przesyłowe z tej kasy-raczej wątpliwe, że opłaty przesyłowe da się tym wirtualnym portfelem opłacać
-po czwarte-dopiero nadwyżkę ponad ustawowy limit(powyżej zużycia 2-3MWh) dokupisz(jak kasy w wirtualnym portfelu starczy to z niego pobiorą) w cenie nadwyżkowej zapowiadanej przez włodaży na 699zł/1000kWh plus wszyskie opłaty przesyłowe ale te opłaty nie ma pewności czy możesz pokryć wirtualmnym portfelem).

[a.gwozdz]

Nie wiem czy to było, czy ktoś się może odnieść do tych rzekomo astronomicznych marż :
"Wysoka cena prądu. Szokujący powód. Szlag Cię trafi jak się dowiesz co oni zrobili."
https://www.youtube.com/watch?v=BvC2XhAomX0

Również nie wiem, ale sprawa nie jest zapewne tak prosta jak 'gamonie' z jótóba prezentują.
Na jótóbie jest więcej demagogii i magicznej magii niż przeciętny człowiek jest w stanie ogarnąć.

https://biznesalert.pl/spekulacje-o-...rynku-energii/

Sądzę że pewnym słowem kluczem jest słowo spekulacja.

[marvinetal]

Czytałeś w ogóle ten artykuł który linkujesz?

Obecny kryzys energetyczny jest więc w największej mierze kryzysem płynności, gdyż firmy, które prawidłowo zabezpieczyły ryzyko cenowe (a zatem osiągają zysk z zawartych transakcji), ale z uwagi na brak środków pieniężnych na pokrycie depozytów zabezpieczających, które wielokrotnie przewyższają wartość samych kontraktów, muszą ogłosić upadłość (co oczywiście nie wyklucza, że upadają również firmy źle zarządzające tym ryzykiem, ale one tym bardziej nie mają szans na przetrwanie).

Nie było żadnej spekulacji tylko normalna działalność biznesowa zakłócona przez nieprzewidywalny szok rynkowy związany z wybuchem wojny.

[a.gwozdz]

Tak czytałem, a Ty ?? Jeśli tak zwróciłeś pewnie uwagę że artykuł jest z 1 lutego. Więc jakby inna optyka niż dziś.
Później dalszy wpływ na ceny energii i surowców miała już oczywiście 'operacja specjalna'

Również nie znam się na rynku energii, ale ostatnim źródłem w którym byłbym szukał rzetelnych informacji to jótóp.

Największym problemem z domorosłymi 'specjalistami' jest to że na 'chłopski rozum' patrzą i coś im się wydaje, stawiają hipotezę a następnie próbują ją potwierdzić.
Jak powszechnie wiadomo jeśli dostarczy się odpowiednią ilość danych można z nich wybrać wygodny wycinek i udowodnić cokolwiek się zechce - to że taki dowód będzie w świetle nauki śmieciem nie ma znaczenia, jótóp łyknie wszystko a następnie - całe stado, bezmyślnie, bezrefleksyjnie chłonące tą 'wiedzę'.

https://www.youtube.com/watch?v=T8lZ...nnel=HRejterzy
Ponieważ chodzi o pikanterię, klikalizm, dramatyzm ......
to jest przykład jednej z nielicznych treści wartych obejrzenia na jótópie

[marcinbbb]

I znamy ceny energii od 1.01.2023r wraz z opłatami:
http://cena-pradu.pl/taryfy.html

W G11 będzie to 0,99zł/kWh
G12 i G12W w pod ww. linkiem.

[agb]

Znów ci się wydaje, że coś wiesz, na czymś się znasz, a wyszło jak zwykle. Tam są ceny "szacowane" z kapelusza.

[marcinbbb]

A pan z PISu lub ich sympatyk przepraszam nie wiedziałem. Ile teraz płacą od posta 5gr czy stawka poszła już do góry? Z ciekawości pytam.

[agb]

A co u młodych, wykształconych słabiej płacą? Przynajmniej, jak widać, nie potrzeba nawet umieć u was czytać. Nie narzekaj więc.

[marcinbbb]

Przecież każdy ceni swoją pracę, Jeśli ktoś godzi się na takie warunki pracy ro nie moja ocena,

[tomasziolkowski]

Kończę budowę. Pierwszy rachunek za niecałe 2 miesiące - 789 kWh. Pompa zżarła prawie 600 na wygrzewanie posadzek.
Mam nadzieję że już po ociepleniu i zamieszkaniu to trochę spadnie bo inaczej te 2000 kWh zużyję przez 4-5 miesięcy.
W poprzednim domu zużywałem bez pompy i płyty indukcyjnej 3500 kWh rocznie (rodzina 2+2). Przy Covidzie nawet więcej.
Z całym szacunkiem dla rządzących - 2000 kWh to jest utopia. Raczej nie osiągalna nawet przy próbie szukania oszczędności gdzie popadnie. Sama lodówka, pralka i zmywarka tyle zużyją.
Podejrzewam że jak odpalę pompę i indukcję to będę zużywał koło 8-10 tysięcy rocznie.

[agb]

Masz dom. Nowy. Więc nie jesteś elektoratem, o który się dba.

Lodówka pralka i zmywarka nie zużyje połowy tych 2MWh. A jak zużyje, to wymień na coś współczesnego.

Z PC, to zamiast nadziei powinieneś mieć OZC i widzieć ile mniej więcej zużyje.

[damiaszek]

Nie jest tak źle 2+2, PC, indukcja i inne "drobiazgi" w domu. Tauron na dzień 16.10.2022 pokazuję od początku roku 4526 kWh pobrane, do tego trzeba dołożyć 1143 kWh z autokonsumpcji. 10Mwh na pewno nie przekroczę. Przy czym to młodsze 2 z 2+2 ciężko oderwać od energochłonnych PC (nie mylić z Pompą Ciepła)

[marcinbbb]

Lodówka pralka i zmywarka nie zużyje połowy tych 2MWh. A jak zużyje, to wymień na coś współczesnego.

2MWh to raptem ciągły pobór 220W 24/7 przez cały rok. Lodówka 250kWh, zmywarka 400kWh, piekarnik 300kWh, i prawie 1MWh pękła a nawet nie włączyłem jeszcze oświetlenia, ani czajnika elektrycznego, o indukcji nie wspomnę.
O OZC nie wspomnę bo to niby będziesz wiedział "mniej więcej". Mniej więcej to Kopernik nie żyje.

[agb]

2MWh to raptem ciągły pobór 220W 24/7 przez cały rok. Lodówka 250kWh, zmywarka 400kWh, piekarnik 300kWh, i prawie 1MWh pękła a nawet nie włączyłem jeszcze oświetlenia, ani czajnika elektrycznego, o indukcji nie wspomnę.

Sama lodówka, pralka i zmywarka tyle zużyją.

Spróbuj może od sylab i z czasem jakoś czytanie opanujesz? Ty strzelasz, ja mierzę. Od początku roku pralka 216 kWh, lodówka 273kWh i zmywarka 171kWh. Razem 660kWh. Niewiele ponad 800kWh do końca roku wyjdzie.

O OZC nie wspomnę bo to niby będziesz wiedział "mniej więcej". Mniej więcej to Kopernik nie żyje.

Zawsze się może zgłosić do takiego eksperta jak ty i dostanie wynik z dokładnością do trzech miejsc po przecinku. Na następne 10 sezonów.

[marcinbbb]

Od początku roku pralka 216 kWh, lodówka 273kWh i zmywarka 171kWh. Razem 660kWh. Niewiele ponad 800kWh do końca roku wyjdzie.
Zawsze się może zgłosić do takiego eksperta jak ty i dostanie wynik z dokładnością do trzech miejsc po przecinku. Na następne 10 sezonów.

Świetnie zapomniałeś podać ile weźmie: ładowarka do telefonu Aha powiedz nam czym ogrzewasz cwu?
Nie oceniam jak często włączasz zmywarkę i jak często pierzesz swoje ubrania - jednak po zużyciu można wyciągnąć pewne niepokojące wnioski. No ale faktycznie może nie posiadasz żony i dzieci.

Oczywiście w sprawie OZC możesz się zgłosić do najbliższego psychologa tam podadzą dokładny wynik.

[lopiola]

Tak dla ciekawości stara lodówka, dwa agregaty, Polar CZ340, w kuchni, zużywa tyle prądu:

[Pytajnick]

Z całym szacunkiem dla rządzących - 2000 kWh to jest utopia. Raczej nie osiągalna nawet przy próbie szukania oszczędności gdzie popadnie. Sama lodówka, pralka i zmywarka tyle zużyją.
.

U mnie poszło w zeszłym roku 2333kWh oprócz ogrzewania oczywiście. 2+1 + 0,5 bo pół roku córa w domu spędziła pracując na dwa kompy, oprócz trzech naszych. Pralka chodzi minimum raz dziennie. Zmieszczenie się w 2k kWh nie jest utopią, jeśli się dom ogrzewa np gazem i na gazie gotuje. Mam mieszkania na wynajem i wszyscy się w tym limicie mieszczą.

[Ratpaw]

U mnie poszło w zeszłym roku 2333kWh oprócz ogrzewania oczywiście. 2+1 + 0,5 bo pół roku córa w domu spędziła pracując na dwa kompy, oprócz trzech naszych.

Te kompy to jakieś dwuprocesorowe stacje graficzne? Już bez przesady z takim liczeniem.

Pralka chodzi minimum raz dziennie.

Jak to możliwe?

Zmieszczenie się w 2k kWh nie jest utopią, jeśli się dom ogrzewa np gazem i na gazie gotuje. Mam mieszkania na wynajem i wszyscy się w tym limicie mieszczą.

Zgadza się. Mój wujek mieszka sam, wszystko ma na prąd oprócz kotła stałopaliwowego. Kuchenka, pralka, TV, lodówka, CWU w bojlerze i 1980 kWh/rok. Do tego prace ogrodowe, oświetlenie w domu i piwnicy, wyciągi i inne drobiazgi. Kompa nie ma