Chciałbym poprawnie wykonać odprowadzenie wody deszczowej z dachu, z rynien. Aktualnie nie podoba mi się, to jak mam to wykonane, wokół domu mam taką ozdobną opaskę, a pod nią rurę drenarską perforowaną, ale czytając różne artykuły z sieci mam wrażenie, że jest źle położona, chcę to zrobić na porządnie.

Mam dach dwuspadowy 4 spusty z osadnikami.
Chciałbym te 4 spusty ze sobą połączyć i w tylnej części działki zrobić jakiś zbiornik (jeszcze nie wiem co na końcu).
W każdym razie po kolei.
Od każdego ze spustów chcę wyprowadzić rury drenarskie poza opaskę (żeby tego nie na nowo nie rozkładać/rozkopywać), a następnie prowadzić je kolejno i łączyć za pomocą łączników. Zamierzam zachować spadek od najwyżej położonych spustów, aż do najniższych.
Czy to co wyżej napisałem ma sens?

Dodatkowo mam pytanie, jak zakończyć takie odpływy, tzn. co najlepiej na końcu zrobić zbiornik, czy lepiej studnia, która będzie buforem rozsączającym?

Dodatkowo jeśli to ma być studnia czy zbiornik? Co z nadmiarem, gdy zbiornik się napełni, za studnią należy jeszcze wykonać jakiś rozsącznik?