Brak "rozpiski" podłogówki - jak sprawdzić pomieszczenia ?

[Euronymous]

Witam wszystkich. Czy jest jakiś prosty, szybki i tani (a jakże) sposób, aby sprawdzić, które zawory w rozdzielaczu podłogówki odpowiadają za poszczególne pomieszczenia ? Nie mam, niestety, "rozpiski" pomieszczeń i pewnie mógłbym zakręcać i odkręcać poszczególne zawory oraz sprawdzać kolejne pomieszczenia, które się wychładzają, ale przy kilkunastu pomieszczeniach to trochę za dużo bezsensownej (chyba?) roboty.

Z góry dzięki za wszelkie wskazówki/rady w tym zakresie.

[asolt]

Witam wszystkich. Czy jest jakiś prosty, szybki i tani (a jakże) sposób, aby sprawdzić, które zawory w rozdzielaczu podłogówki odpowiadają za poszczególne pomieszczenia ? Nie mam, niestety, "rozpiski" pomieszczeń i pewnie mógłbym zakręcać i odkręcać poszczególne zawory oraz sprawdzać kolejne pomieszczenia, które się wychładzają, ale przy kilkunastu pomieszczeniach to trochę za dużo bezsensownej (chyba?) roboty.

Z góry dzięki za wszelkie wskazówki/rady w tym zakresie.

Jezeli nie masz zdjec podłogówki w miarę czytelnych, to prostego, szybkiego i taniego sposobu nie ma. Tanie jest zakrecanie poszczegolnych pętli, dlaczego ten warunek tez jest wazny nie wiem. Wracając do zakrecania to jezeli w pomieszczeniu jest wiecej niz jedna pętla to na podstawie temperatury w pomieszczeniu trudno jest ustalic ile i które to są petle. W zasadzie tylko kamera termowizyjna pomoze w bezbłednym zlokalizowaniu poszczegolnych pętli.

[Euronymous]

Większość zdjęć z jednego poziomu mam, z drugiego zupełnie brak. Ale nawet na tych zdjęciach, które mam, jest przedstwione jedynie ułożenie rur na podłodze. Czy to coś może pomóc ?

Najważniejsze dla mnie jest w 100% właściwe przyporządkowanie zaworów do poszczególnych pomieszczeń. Kamera, rozumiem, załatwia temat najlepiej ?
Jeśli są jakieś droższe, ale w 100% skuteczne rozwiązania i lepsze niż kamera, to też prosiłbym o wskazanie.

[michal_kopaczewski]

Zakładając, że przy rozkładaniu podłogówki zaczyna się od początku rozdzielacza i idzie pomieszczeniami w koło po kolei można się trochę domyślić mniej więcej jak to idzie. Nie widzisz na tych zdjęciach jak rurki wychodziły na korytarz czy gdzieś?
Możesz zakręcić wszystko i codziennie odkręcać np po 1 pętli z końca i początku rozdzielacza i pójdzie ci dwa razy szybciej. Może nawet udałoby się odkręcić 2 pętle rano, po południu sprawdzić gdzie podłoga jest cieplejsza i odkręcić kolejne 2 i sprawdzić te 2 wieczorem, można też wieczorem kolejne 2 odkręcić i nad ranem sprawdzić. Wtedy w 24 godziny załatwiasz 6 pętli. Przy wyższej temperaturze zasilania po 8 godzinach raczej powinno dać się wyczuć czy podłoga grzeje ale to też do sprawdzenia.

[zygit78]

Można tez kupić tani pistolet do mierzenia temperatury, podkręcić troche więcej temp zasilania i jak już wszystko się wygrzeje to spisać gdzieś w notesie temp podlogi z każdego pomieszczenia w kilku miejscach i po kolei zacząć po jednej pętli zakręcać i po pol lub jednym dniu mierzyć temp podłogi w tych pomieszczeniach i porównywać. Plus jest taki ze nie musisz wychładzać całej chaty na ileś dni żeby zweryfikować co gdzie jest.

[asolt]

Większość zdjęć z jednego poziomu mam, z drugiego zupełnie brak. Ale nawet na tych zdjęciach, które mam, jest przedstwione jedynie ułożenie rur na podłodze. Czy to coś może pomóc ?

Najważniejsze dla mnie jest w 100% właściwe przyporządkowanie zaworów do poszczególnych pomieszczeń. Kamera, rozumiem, załatwia temat najlepiej ?
Jeśli są jakieś droższe, ale w 100% skuteczne rozwiązania i lepsze niż kamera, to też prosiłbym o wskazanie.

Ne ma sensu mowic o drozszych rozwiązaniach skoro kamera załatwi wszystko. Nie znam innych bardziej skutecznych rozwiazan. Zeby nie było, takie badanie nie trwa kilka minut, a raczej trzeba sie przygotowac na kilka dni, im nizsza temperstura zewnątrz tym szybciej sie posadzka wychłodzi.

[Euronymous]

Dzięki wszystkim za sugestie. Działamy.

[byq84]

ja sprawdzałem pirometrem zarkęcając pętle po pętli, docelowo sprawdziłem i potwierdziłem termowizją.