Dzień dobry, mam duży dylemat dotyczący odprowadzania ścieków. Buduje dom na drugim końcu działki mojego rodzinnego domu. Gmina nie zapewniła przyłącza kanalizacji ze względu na zbyt duża odległość, wydali zgodę na bezodpływowy zbiornik. Początkowo chciałem zrobić własną oczyszczalnie, ale nie pozwala na to wysokość wód powierzchniowych. Geodeta przy okazji tyczenia domu sprawdził spad do studzienki kanalizacyjnej przy domu rodzinnym i stwierdził, że zrobienie kanalizacji jest możliwe, po rozmowie w gminie, otrzymałem zapewnienie, że wyrażą zgodę na przylaczenie, ale na własny koszt.

Teraz jestem w szoku bo do zrobienia byłoby około 200m przyłącza, patrząc na ceny jakie opisują w internecie (150-200zl za MB + dokumentacja) wychodzi, że cała operacja wyniesie jakieś 40-50tys

1. Czy faktycznie koszt podłączenia kanalizacji może wynieść mnie tak dużo?