nie dostaniesz gwarancji. Cos za cos, albo tanio albo drożej ale z gwarancja
argument ze kiedyś to było do mnie nie trafia, przy stabilności naszych przepisów mogą się zmienić i za 2 lata. A nadal zasilane urządzenie prądem będzie jedynym do którego można wyprodukować energie u siebie.
Jak założysz gaz to przerobić instalacje tez będzie trzeba. I płukanie i separatory. Nowe kotły gazowe są bardzo wrażliwe na jakość i gazu i wody kotłowej. Tak czy inaczej wracamy do punktu wyjścia. Nie znasz chyba całkowitego kosztu instalacyjnego gazu vs pompa wiec ciężko podejmować jakaś decyzje. Policz to sobie i będziesz wiedział.
A co do wątku z tym jakie będą oszczędności w 10 lat z pompa samorobka to nie da się tego oszacować. Jak walnie Ci klimatyzator przerobiony z klimy to kupisz nawet cały nowy i nie będzie to nawet polowa kosztu taniego haiera. Osobne pytanie czy np po 5 latach będzie do dostania elektronika do pompy czy pieca. Jak nie to i tak kupujesz ponownie nowe urządzenie. Moze sie nie zepsuć ani razu moze i 5 razy w te 10 lat. Cięzko cos wnioskować. Aczkolwiek zasada działania taka sama, sprężarki też nie produkuje 100 firm. Jedyne co może się przydażyć w samoróbce to rozsadzenie wymiennika ale to trzeba zrobić z głową albo zrobić rurowy.
Jak prio to koszty to samoróbka
Jak św spokoj to albo gaz albo pompa
w obu przypadkach instalacja jest do czyszczenia i przeróbek
Może być tak, że instalacja w ogóle się nie nadaje do pompy - np dramatycznie mały przepływ.
Zrobić się da wszystko, kwestia ceny inwestycji. A podciągniecie gazu na 70m jak chesz to robić sam a nie czekać latami to będzie kilka tanich pomp ciepła.