Papa vs. folia ?

[Sativum]

nikt nie potrafi wyjasnic skad w izolowanym wiencu moze znajdowac sie tyle wilgoci zeby murlata z tej wigoci mogla zgnic to juz przesada...a tak na marginesie...rozmawialem z KB i spytal mnie tylko o jedno...co na ten temat jest napisane w PROJEKCIE odpowiedzialem ze nie ma nic wiec rozesmial sie tylko i powiedzial..."wiedza przydomowych budowlancow graniczy juz prawie z teoria spiskowa chociaz znaczaca ich czesc ( tych budowlancow ) nie mialo i nie ma nic wspolnego z wiedza budowlana ! A Ty mozesz postawic murlate na wiencu a jezeli masz jakies watpliwosci to poloz folie lub pape. Ale bez przesady poniewaz ogladajac Twoj projekt nie widze mozliwosci i warunkow aby murlata w tym miejscu i w tym przypadku byla narazona na uszkodzenie od wilgoci"...i sluchajac swojego KB poloze murlate na...wiencu aby nie odstawiac szopki.
Panowie temat zamykam dziekuje za wszystkie rady aczkolwiek pozostane przy radzie mojego KIEROWNIKA BUDOWY ktory jest rowniez KONSTRUKTOREM BUDOWLANYM i z moich obserwacji dotychczasowej budowy ( wylalismy juz strop zel-betonowy ) zna sie na rzeczy i ma w tym temacie wiedze.
Pozdrawiam.
Krzysztof

Na tak ogólne i abstrakcyjne pytanie zdajesz sobie sprawę, że może być setka odpowiedzi?


Kolega CityMatic napisał CI:
nie chodzi o żadne podciąganie kapilarne do więźby to zasada fizyczna która powoduje wytrącanie się wilgoci na styku dwóch ciał o różnym cieple właściwym. Połóż sobie deskę na tym Twoim suchym stropie i przygnieć ją np bloczkiem.......za dwa dni podnieś deskę - zobaczysz efekt
Kilka innych osób skomentował co dać i czy może niczego nie dawać.
Ok, odpowiedź jest dla Ciebie niwystarczająca. Spoko, dlatego sugeruję zamówić ekspertyzę porównawczą dla kilku opcji. Wątpię by ktoś za darmo taką zrobił.

Co do samej zasadności izolowania drewna, np. od wieńca betonowego.
Koszt śmieszny - kilkadziesiąt złotych, wilgoci w betonie jest mnóstwo, po latach nie pozbędzie się go w 100%, drewno pije. Oczywiście można zostawić, zanim coś się stanie (drewno zniszczeje) minie pewnie kilkadziesiąt lat (nie dożyjesz)...
Nie każdy kto ma kwit na np. kierbuda zna się na wszystkim,. Wiedzę trzeba uzupełniać (jak w każdym zawodzie).