Cześć!
Mam gotowy projekt, zapłacone, jest już pozwolenie na budowę. Pracuję za granicą, na miejscu totalnie wszystkim zajmował się teściu, my tylko wybraliśmy projekt. Były pewne zawirowania o których nie będę się rozpisywać bo szkoda czasu, ale w którymś momencie zacząłem wątpić w biuro które zajmowało się projektem. Pewne nieścisłości nie dawały mi spokoju co do usadowienia domu i zacząłem szukać odpowiedzi na moje wątpliwości, wiem wiem wczas..
Dałem projekt do innego biura aby ktoś kompetentny go przeanalizował. Okazało się, że projekt jest oderwany od rzeczywistości.
Głównym kłamstwem jest stwierdzenie o prostych warunkach gruntowych, projektant zapomniał że w poziomie posadowienia, a nawet wyżej, występuję zwierciadło wody gruntowej. Projektant również nie zajął się projektowaniem hydroizolacji części podziemnej budynku.
Nie potrafię zrozumieć jak osoba specjalizująca się w danej dziedzinie może popełniać takie błędy..
Projektant z innego biura zaleca abym żądał poprawek od projektanta i uwzględnienia w projekcie prawdziwych warunków gruntowych.
Ale nie sądzę żeby byli oni w stanie poprawić błędy po sobie, poprawią błędy które im pokaże i znowu będę musiał prosić kogoś aby sprawdził te poprawki..
Czyli muszę oddać projekt do innego biura, teraz mnie ciekawi ile takie poprawki mogą mnie kosztować?
Czy jest coś jeszcze co mógłbym zrobić w tej sytuacji? Pozdrawiam