i jak Panowie ... dyskusja umarla smiercia naturalna jak widze ... teraz to nawet nie ma informacji o skutecznosci dzialania GWC ... nikt sie nie chwali w dobrym tego slowa znaczeniu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWywołany do tablicy melduję: u mnie GWC żwirowy mocno przewymiarowany - wypełnienie żwirem fundamentów garażu (fundament na skarpie stąd sporo miejsca na żwir i położoną na nim izolację ze styropianu) + doprowadzenie do budynku ok. 12m rurą PVC. Używam wraz z rekupertorem od ponad roku. Mam też drugą czerpnię nad dachem na okres temperatur przejściowych.Napisał AAJ2004
A oto kilka nieuporządkowanych spostrzerzeń: temp. na wejściu do rekuperatora nawet w największe mrozy nie spadła poniżej 4-5 stopni. W tej chwili -5 na dworze +6,8 na wlocie przy rekuperatorze na poddaszu (co prawda przy pracy przerywanej 15min/godz a poza tym rura z powietrzem z GWC idzie we wnęce muru za g-k na poddasze i po drodze może się trochę ogrzać) . Wg moich obserwacji niecelowe jest stosowanie 2 wymienników działających na zmianę w celu regeneracji - u mnie w zupełności wystarcza przerywany cykl wentylacji np. w dzień gdy nikogo nie ma w domu i w nocy 15 min./1-1,5 godz. Wydaje mi się też, że jesli jest duża odległość między rekuperatorem a najdalszymi nawiewami do pokojów to bardziej efektywne dla wentylacji w tych pomieszczeniach jest stosowanie silniejszego nawiewu okresowo niż stale najsłabszego.
Latem temperatura powietrza dochodzącego ok. 10 stopni poniżej otoczenia przy dłużej trwających upałach i nawiewie ciągłym - efekt obniżenia temperatury w domu odczuwalny (ok. 2-3st), ale myślę że w dużej mierze jest to też kwestia dobrej izolacji domu.
Pozdrawiam
rafgam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNeuron - teraz mi wstyd jak zobaczyłem opracowanie Twojego postu,Napisał neuron
który wskoczył gdy pisałem mój . Ech ta technika .
Z Twojego wykresu wynika , że GWC reaguje z opóźnieniem gdy na zewnątrz rośnie temp. do ok. +5 - wtedy prtzez pewien czas do domu wchodzi powietrze zimniejsze niż na zewnątrz. Czy nie jest tu winna za mała pojemność złoża?. Czy nie lepiej wtedy przejść na czerpnię bezpośrednią - efektu ogrzewania powietrza przez GWC od +5 na zewn. nie ma a w tym czasie złoże dokładniej by się zregenerowało. Wykres wskazuje, że masz teraz temp. złoża ustabilizowaną właśnie na ok. +5 - czy masz pomiary np. z grudnia? Czy masz może wykresy z innego zakresu temperatur - np. przez dłuższy czas -10 - 15 ? Jaką masz objetość złoża i jak rozwiązane rozprowadzenie powietrza w złożu?
pozdrawiam i przepraszam za wścibstwo "naukowe"
rafgam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam statystyke za ostatnie 2 lata.
Uznalem, ze czerpnia bezposrednia to zbedna komplikacja ukladu. Ew oszczednosci sa niewielkie.
Moim celem bylo utrzymanie na wejsciu reku dodatnich temp. tak by powietrze dolotowe nie mialo mniej niz 10/12 st co dla mnie oznacza granice komfortu. Zloze nie jest zbyt duze ale spelnia swoja role zarowno zima jak i latem. Ma wymiary (o ile dobrze pamietam) 2 m szerokosci 4 m dlugosci i 1,5 m wysokosci posadowione na glebokosci 2,5 m. Powietrze jest rozporowadzane po calej objetosci za pomoca dwoch umieszczonych na krotszych bokach warstw duzych kamieni nad ktorymi sa odwrocone betonowe U koryta 0,5 m.
GWC zalewa sie woda dorocznie po roztopach i wode te odpompowuje.
Latem uzyskuje 18 st przy zewnetrznych ok 30. Tak ze w ubieglym roku dopiero w lipcu przypomnialem sobie ze warto by usunac wymiennik w reku
Trudno mi oceniac jaki bylby efekt z wiekszym wymiennikiem osiagnalem swoj cel moglem wylaczyc grzalke el dogrzewajaca powietrze. GWC troche podnosi temp. zima ale przede wszystkim usuwa duze wachania temperatury co okazalo sie najwazniejsze. Latem jest z tego duzo radosci tym niemniej wierze mocno w wietrzenie nocne budynkow o ciezkiej konstrukcji.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzieki sliczne za szybka reakcje ... mam nadzieje ze wywolamy tez innych uzytkownikow .... moze tez np. januszek cos napisze jak sie sprawuje jego konstrukcja ... teraz ciekaw jestem jak tam przeponowe dzialaja bo ja caly czas nie wiem na jakie rozwiazanie sie zdecydowac ....
co prawda nie sadze zebym nagle dostal olsnienia i otrzymal odpowiedz na za i przeciw konkretnych rozwiazan .... to tak samo jak z wyborem materialu na sciany, ocieplenia .... itp... ... juz chyba sie przyzwyczilem do takich rozterek
pozdrowionka
AAJ2004
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie GWC rurowy pracuje od pażdzernika - listopada 2004 i zapewnia mi swieze, wstepnie troche podgrzane powietrze w domu, ktore nastepnie trafia do przestrzeni wokol kominka, gdzie ostatecznie podgrzane trafia do DGP.
Po tych paru miesiącach czestego uzytkowania miałam 25 lutego 2005r., przy temp. minus 8C na dworze, plus 1C na wejsciu do budynku. Wydajnosc to ok 200m3/godz. Sredni czas pracy z tą wydajnoscią w ciągu ostatnich miesiecy wynosi ok 6 godzin/dobe. Nawet w kilkunastostopniowe mrozy temp za GWC nie sprada ponizej 0C.
W pozostałych godzinach GWC dostarcza, bez pracy wentylatora, na oko przyjmując, 80m3/godz. gdyz powietrze z GWC jest zasysane przez wentylacje grawitacyjną, co zapewnia mi stałą, stabilną wentylacje.
Gdy temp zewnetrzne były wyzsze, rzedu -3, -1 C, temp na wejsciu do budynku wynosiła ok. 4C.
GWC stanowi 50 mb rury kanalizacyjnej pomaranczowej o srednicy fi 200, ułozonej ze spadkiem na głebokosci 1,5 - do 1,8 m.
Generalnie jestem zadowolony z tego urządzenia, w domu nie ma wilgoci, jest swieze powietrze, ktorego ilosc reguluje rowniez bezstopniowym regulatorem obrotow silnika. Z tego powodu uwazałem i uwazam nadal, ze w takich warunkach rekuperator jest całkowicie zbedny.
Budownictwo to moja pasja
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGWC a złodzieje
a co będzie jak złodzieje wpuszczą przez GWC jakiś-tam gaz?
jak się przed tym zabezpieczyć?
macie jakieś pomysły, doświadczenia?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObawiam, ze nie ma szansy na jakies zabezpieczenie przed tego typu atakiem zeby bylo akceptowalne cenowo ale ciekawy jestem bardzo czy jest jakies rozwiazanie .... raczej tylko z ciekawosci bo mam nadzieje ze nic takiego sie nie przyda ....
chyba najlepiej zamaskowac wlot jakims gustownym wiatrakiem czy czyms podobnym ... jak nie bedzie widac ze to czerpnia to nie bedzie kusilo
pozdrowionka
AAJ2004
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał neuron
Czy nie jest to zbyt minimalistyczne założenie , że głównym celem GWC jest możliwość rezygnacji z grzałki w reku? Przecież przy dużych wymianach powietrza podniesienie o każdy dodatkowy stopień jego temperatury to całkiem wymierna oszczędność w koszcie ogrzewania (a przy temp. powyżej +5 nadal musisz grzać).
Z drugiej strony zauważ , że przy temp. na dworze powyżej +5st. twoje GWC będzie obniżało temp. powietrza dochodzącego do domu!! Wydaje mi się, że świadoma zgoda na to = większe wydatki na ogrzewanie co stawia pod znakiem zapytania celowość inwestycji w GWC, którego funkcją główną jest przecież generowanie oszczędności. O ile się nie mylę (ew. poprawcie mnie) to średnia temp. okresu grzewczego wynosi właśnie ok. +5 i jeśli cały czas będziesz używał wentylacji mechanicznej przez GWC to efekt ekonomiczny tego rozwiazania będzie zbliżony do 0 - tj tyle samo zyskasz energii na ogrzaniu powietrza od -10..-5 itd do +5 ile stracisz na chłodzeniu go (w sezonie grzewczym!) z +15 itd.
rafgam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWtedy też mam nastawioną wentylację z przerwami tylko oczywiście są one mniejsze i zależne od pory dnia (np. w czasie najczęstszej pory kąpieli przez 1,5 godziny bez przerwy) Oczywiście gdy jestem w domu w razie potrzeby (np. palący goście, smażenie ryb ) mogę szybko przestawić wentylację na maksimum.Napisał Patos
PS. Co do pytania o złodziei to całkowicie się z Toba zgadzam
pzdr
rafgam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNa diagramie rocznym widac, że straty w okresie przejściowym są pomijalne. Wartości na tym diagramie to średnie dobowe.
W lutym miałem zalanie wymiennika i blokadę wentylacji o czym dowiedziałem się gdy padł bezpiecznik przy nawiewie, wyciąg działał poprawnie.
Okresowe wyłączenia wentylacji w ciągu doby powodują drobne zakłócenie wartości temp. za gwc i za reku.
Na diagramie z sierpnia widać, że 13 przypomniałem sobie o wymienniku krzyżowym oraz to co postuluję jako skuteczne chłodzenie, czyli nocne chłody i potencjał nocnego wietrzenia.
W sierpniu wentylacja pracowała non stop.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWg mnie to wykres roczny pokazuje głównie niewielki efekt działania GWC poza dużymi mrozami związany z małą pojemnością cieplną złoża (temp. za GWC szybko zrównuje sie z temp. powietrza w otoczeniu).Napisał neuron
Poza tym uśrednienie dobowe maskuje fakt ,że w nocy system moze np. być neutralny lub nieco ogrzewać powietrze, a w dzień (gdy temperatura np. podnosi się o 10 lub więcej stopni co nie jest rzadkością) - niepotrzebnie je chłodzi i w sumie dobowa średnia różnica temperatury powietrza przed i za GWC zbliżona jest do zera. W takim układzie powoduje to w najlepszym wypadku niepotrzebne opory przepływu (większe obciążenie wentylatorów i zużycie prądu do ich napędu) których można by uniknąć montując czerpnię bezpośrednią. Możliwe , że straty (prąd i obniżenie temp. powietrza dochodzącego do reku) nie są znaczne, ale myślę że równie niewielkie będą też zyski biorąc pod uwagę nakłady inwestycyjne i kłopoty z np. osuszaniem zalanego GWC. Nie wiem, czy per saldo nie wyszłoby taniej i prościej stosowanie samego rekuperatora bez grzałki a jedynie zmieniającego wewnętrzny przepływ powietrza w razie ryzyka mrożenia. Faktem jest, że wtedy nie miałbyś możliwości chłodzenia latem , ale przy małej pojemności cieplnej GWC też raczej nie moze być w tym względzie zbyt wydajne. Zresztą wydajności chłodzenia też nie można ocenić z wykresu z powodów j.w.
Mam nadzieję,że wybaczysz mi czepialstwo - w sumie na pewno masz bez porównania większy komfort niż w domach bez GWC i reku, a ja też patrząc z daleka mogę się mylić w swoich sądach.
Pozdrawiam
rafgam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie jest żle.
Na grzałce elektrycznej oszczędzam rocznie dodatkowo 500-600 zł. jak dodać do tego chłodzenie latem to korzyści są ewidentne i przy inwestycji rzędu 2000 zł jestem zadowolony.
Ponad to mogłem dwukrotnie zminejszyć częstotliwość wymiany filtrów co daje kolejne 300 zł. i zlikwidowałem uciążliwe zapachy z zewnątrz, nie bardzo lubię aromat dymu w zimowe dni, gnojowica i obornik dłużej niż przez chwilę są również irytujące
Po dwóch latach inwestycja zwróciła się.
Jedynym rozczarowaniem byly - jak się póżniej okazało bajki - o nawilżaniu powietrza. Przy średniej temp. powietrza 5-6 st niewiele wilgoci da się w nim upchać. A takie warunki są typowe zimą gdy nawilżanie jest potrzebne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Wiele w tym wątku było napisane o tym czy warto czy nie. Ja jestem zdecydowany wykonać żwirowy GWC. Czy można prosić o podanie prostych wskazówek praktycznych jak to zrobić samemu?
Potrzebuję wydajności 600 m3 na godzinę, GWC na zewnątrz budynku, teren gliniasty, woda gruntowa bardzo głęboko.
Oto podstawowe pytania:
1. Ile trzeba żwiru, aby taka wydajność osiągnąć?
2. Jakie wymiary komory ze żwirem zastosować?
3. Jakie zagłębienie dna GWC a jakie górnej krawędzi żwiru?
4. Jaka izolacja między ziemią z żwirem.
5. Jakie zagłębienie rury przechodzącej przez fundament?
6. Czy otoczaki 60-230 mm (zdjęcie poniżej) są dobre czy lepiej kupić tłuczeń (60 mm) jak do obsypywania torów?
Bardzo proszę o sugestie od użytkowników lub projektantów.
Pozdrawiam,
Alek
http://www.kruszywosa.krakow.pl/produkty.htm
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUff, przebrnąłem przez cały wątek.
Małe spostrzeżenie. Wypowiedziało się niewiele osób mających wymiennik przeponowy (rurę) więc nie wiem czy można określić które rozwiązanie lepsze które gorsze.
Druga sprawa, nigdzie nie zauważyłem pełnych obliczeń Leona (bodajże), a szkoda, bo gość widać ma pojęcie o termodynamice i innych mądrych słowach. IMHO wzbogaciło by to wątek.
Inna rzecz, to odnoszę wrażenie że taniaklima.pl to dorobkiewicz - patrz posty w których mowa o projekcie składającym się z kilku kserówek. Mimo to zapłodnił kilka(naście?) osób pomysłem, między innymi mnie. Z racji warunków hydrogeologicznych przeponowy odpada, żwirówka będzie optymalnym rozwiązaniem chłodzenia na letnie dni - planuję dom z użytkowym poddaszem.
Wszystkim którzy będą budować wymiennik, polecam lekturę kilki innych wątków na tym forum, min. o samodzielnej budowie rekuperatora czy też o przeponowcach.
Pozdrowienia dla forumowiczów i poproszę o więcej postów od tych którzy już zrobili
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych