Witam
Po kilku dniach opadów cały chudziak w piwnicy jest mokry. Stan surowy otwarty, dom na ławach.
Czy to normalne, że chudziak zbiera wodę? Czy mam to olać i na chudziak papa i nie przejmować się tym. Ściany na szczęście suche tylko chodziak tak mokry, że po dotknięciu na palcu taki szlam zostaje.
Jeszcze jak nie padało odbiłem trochę chudziaka i gleba a raczej piach pod chudziakiem wilgotny. Nie bardzo a jednak trochę wilgotny, nawet w suche dni. Czy to tak ma być czy zdzierać chudziaka dokopać się do ławy i tam izolować coś.
Dom przejąłem, nie mam kierownika budowy (obecny mi odmówił kontynuacji), a każdy fachowiec ma swoje zdanie (ogłupieć można).
Ściany w piwnicy z pustaka, pół piwnicy poniżej poziomu gruntu z 2 metry, pół na poziomie gruntu (dom na zboczu). Budowa trwa 20 lat więc to nie nowy dom, nie nowy chudziak
Stoję w martwym punkcjie bo mnie to blokuje z postępem prac.