Mieszkam w świeżo oddanym domu typu stodoła z małą elką, poddasze jest praktycznie niewykończone. Niestety w projekcie tam, gdzie jest elka (na parterze kuchnia), część na poddaszu nie została dopracowana przeze mnie i w efekcie architekta i powstało dziwne pomieszczenie pomiędzy ścianą kolankową na końcu elki (ok.0,5 m wys.) oraz właściwą ścianą kolankową (ok.1,4 m wys.), w sumie o wymiarach ok. 1 m głębokości i 2,5 m szerokości.
Do pomieszczenia prowadzi mikrowejście szerokości 0,7 m, chociaż budujący proponowali zamurować, aby "nie było problemu". Stoję przed wykończeniem poddasza i przestałem widzieć to jaki pomieszczenie na schowek, bo chciałbym delikatnie podwyższyć to przez wstawienie lukarny na części (ok. 1 m szerokości pośrodku). Planuję mikrowejście wyciąć (na rysunkach żółtymi liniami), ale ponieważ jest tam wylany wieniec pod murłatę, więc muszę jakoś podeprzeć krokwie np. dając słupki i poprzeczkę (płatew fachowo?).
Czy taki plan ma sens? Jak inaczej zaadoptować pomieszczenie jakimś budżetowym sposobem (czyli nie rozbierać całego dachu w tej części). Wymiary poszczególnych części na zdjęciu i załączonym planie.