Niedawno wprowadziłem się do nowego mieszkania w małym bloku (4 piętra) z wielkiej płyty. Po pewnym czasie zauważyłem, że czasem słyszę dźwięki (telewizja, rzadziej jakieś głosy) od sąsiada z góry z miejsca gdzie rura grzewcza wchodzi w sufit. Stare żeliwne rury są wymienione na plastikowe, które przez kondygnacje zostały wpuszczone w takie opaski (może pozostałości po starej rurze)? i wydaje mi się, że dźwięk przechodzi właśnie przez szparę między opaską a rurą. Chciałbym to w jakiś sposób wyciszyć. Przychodzą mi do głowy trzy rzeczy:

1) Uszczelnić te szpary między rurą a opaską. Niestety nie mam pojęcia czym to zrobić, żeby jednocześnie było elastyczne (rozszerzalność cieplna plastiku od gorącej wody), oraz miało dobre właściwości akustyczne. W jaki sposób coś takiego można nałożyć w taką szparę, której szerokość to raczej mierzy się w mm?

2) Zabudowa rur + wypełnienie. Jako, że te rury i tak są szpetne myślałem, żeby może je po prostu zabudować i wypełnić zabudowę wełną mineralną. Czy to jest dobry wybór wypełniacza? Jakiego rozmiaru powinna być ta zabudowa, żeby być skuteczna (myślałem o kwadracie 5cm x 5cm)? Czy taki remont powinien być zgłoszony do spółdzielni? Czytałem, że taka zabudowa powinna być zdejmowalna, aby spółdzielnia miała dostęp do rur, czy nie zaszkodzi to na walory akustyczne? Jak najlepiej to zrobić?

3) Dać to zrobić komuś kto profesjonalnie tym się zajmuje. Niestety mam problem ze znalezieniem czegoś konkretnego, bo jak szukam zabudowy, to raczej są to ludzie od remontów generalnych i obawiam się, że może to nie pomóc na właściwości akustyczne. Czy jest ktoś w stanie polecić kogoś w Warszawie kto się profesjonalnie zajmuje takim wyciszeniem?