Uciekające ciśnienie pieca gazowego w mieszkaniu.

[Barnabasz]

Witam,

Kupiłem miesiąc temu mieszkanie 2 poziomowe, zauważyłem, że co 2gi dzień muszę dopełniać w piecu gazowym 2 funkcyjnym wodę. Zawołałem gazownika na przegląd pieca - dopełnił gaz w membranie, poczyścił itp. Woda ucieka nadal. Pytanie teraz jak mogę znaleźć przeciek ? Czy w ogóle mogę go znaleźć ? Co jeżeli nie znajdę ?
Instalacja jest mieszana - na dole przy kotle rurki miedziane u góry była dobudówka to tam część rurek to plastik. Tak na pierwszy rzut okaz woda nigdzie nie stoi, nie kapie. Obecnie używam tylko CWU - grzejniki jeszcze są wyłączone. Gazownik mi mówił, że przeciek może być niemożliwy do zlokalizowania i może być bardzo mały rzędu kropli czy coś. Mimo chciałbym to spróbować wyłapać i naprawić. Macie jakieś wskazówki jak za to się zabrać ?

Hipotetycznie, gdyby nie udało mi się zlokalizować tego przecieku - czy z tym można "żyć" to nie jest w jakiś sposób groźne o ile ten przeciek to rzeczywiście kropla, dwie ? Nie widzi mi się skuwania ścian i szukania po omacku rur z wodą. Ewentualnie myślicie, że współdzielnia mieszkaniowa może w jakiś sposób pomóc z tym problemem ? Pozdrawiam

[dbx]

SKąd wiesz, że w "piecu 2 funkcyjnym" ubywa wody?

[marvinetal]

Chodzi o spadające ciśnienie w układzie CO?

[Elfir]

U mnie była to nieszczelność na uszczelce z gorącą wodą w piecu oraz na rotametrach w rozdzielnicy. Woda wyparowywała i nie było widocznych kałuż.

[Bertha]

Nalotu na miejscu wycieku nie było? Nawet jeśli wyparuje kałuza zostaje nalot matowy/zaciek.

[Barnabasz]

Powiem Wam, że ile mogłem tyle sprawdziłem w mieszkaniu wszelkie łącza wody w łazience, kuchni oraz na samym piecu i nie widzę nic.

[Elfir]

Nalotu na miejscu wycieku nie było? Nawet jeśli wyparuje kałuza zostaje nalot matowy/zaciek.

Był nalot, dlatego instalator się zorientował, ale to było wewnątrz pieca, więc ja nie widziałam. A skrzynki do rotamerów były zamknięte i nikt tam nie zaglądał, póki jeden z rotametrów nie zaczął przepuszczać na serio (ale wówczas ciśnienie z instalacji schodziło o godzinę, więc zaczęliśmy szukać przecieku)