Podatek za spalinowe auta - co myślicie o elektrykach?

[fotohobby]

No właśnie w tym rzecz, że jak większość jeździ pojazdami projektowanymi do spokojnego przemieszczania się z punktu A do B, to niebezpiecznych sytuacji jest mniej. Pierwsze kilka lat po zrobieniu prawa jazdy jeździłem Skodą 105S, z potężnym silnikiem trochę ponad 40 koni. I uważam, że każdy od takiego słabego auta powinien zaczynać. Bardzo dużo się wtedy nauczyłem.

Odpalanie Spotify to akurat żaden problem. Każdy smartfon i radio łączące się z nim przez BT to potrafią.

Akurat w okolicy mojego miasta jest sporo dróg 70km/h - biegnących przez tereny leśne.
70km/h to właśnie spokojnie przemieszczanie się z punktu A do B i w ciągu ostatnich 2-3 lat właśnie przy takim przemieszaniu dwukrotnie przez drogę przebiegł mi lis, raz sarna.
I zawsze zmuszało mnie to do większej, lub mniejszej reakcji.
Spotify przez smarthon z BT - ok, ale właśnie w takiej sytuacji znajomy zarobił niedawno 12pkt karnych - bo wziął do ręki telefon, żeby zmienić playlistę.
Wiem, mógł się zatrzymać, ale mógł też mieć apkę Spotify w systemie multimedialnym samochodu i obsługiwać ją poprzez ekran dotykowy

[goguś]

No widzisz, ale jest bezproblemowy póki działa.
A inżyniery w starych autach wymyślili sobie aby linka trzymała puszczony hamulec....
owocowało to ciągłym zapiekaniem się hamulców i jeżdżeniu i paleniu klocków i tarcz.

No cóż... coś za coś. Fakt, że były samochody w których linka zaciągała ten hamulec... ale tam zwyczajnie mimo, że się nie zapiekało nic... to hamowanie ręcznym wołało o pomstę do nieba z czasem.

Ciekawe wiadomości słyszę ,widocznie za mało aut miałem bo to ok 40 szt rużnych marek i nic nie zapiekało choć pewnie mogło skoro tak twierdzisz

[Juan]

Co do multimediów, to standardem powinien być bezprzewodowy android audio i odpowiednik do ajfonów. Da się to zrobić tanio, bo w Daciach dołożenie tego na ośmiocalowym ekranie, razem z nawigacją i trzyletnią subskrypcją map kosztuje 1600 złotych.

[Gik]

Ciekawe wiadomości słyszę ,widocznie za mało aut miałem bo to ok 40 szt rużnych marek i nic nie zapiekało choć pewnie mogło skoro tak twierdzisz

Zależy co miałeś
Ja miałem Audi zwykle... i w B5 na pewno było tak jak napisałem. Odwrotnie niż powinno. Ciągle problemy z tłoczkami i zaciśniętymi szczękami. Ile to wymian zacisków przeszedłem.... sam już nie pamiętam.

Jak ze wszystkim były pomysły dobre i lepsze

Teraz też tak jest.
Dla przykładu znów Tesla. Interesuje się tym autem.. dlatego często przytaczam.

Usunięcie wajchy kierunku... też taki "lepszy" pomysł... .

[Frofo007]

Ja miałem problem z zdaniem prawka na kategorię B. Wstyd się przyznać zdane dopiero za 7 razem, natomiast mogę się pochwalić, że do tej pory zero stłuczek. Kategoria A zdana za pierwszym.

Moje pierwsze auto to był golas. Peugeot 406, nawet klimy nie miał. Szczęśliwy z niego byłem mega pomimo, że wyposażenie to było tylko radio. Posiadanie jakiegokolwiek auta zmienia dużo. Dodatkowe wyposażenie jest na plus, ale to tylko dodatek. Z dodatków takich "ważnych" to dla mnie to tylko klima. Reszta typu automat, podgrzewane lusterka, fotele itd. jak jest to fajnie, ale nie jest to dla mnie coś bez czego nie można się obyć.

Zważywszy na to, że na drogach co roku ginie około 3000 ludzi w Polsce to dobrze oceniam systemy bezpieczeństwa w nowych autach.

[Juan]

Ja miałem problem z zdaniem prawka na kategorię B. Wstyd się przyznać zdane dopiero za 7 razem, natomiast mogę się pochwalić, że do tej pory zero stłuczek. Kategoria A zdana za pierwszym.

Moje pierwsze auto to był golas. Peugeot 406, nawet klimy nie miał. Szczęśliwy z niego byłem mega pomimo, że wyposażenie to było tylko radio. Posiadanie jakiegokolwiek auta zmienia dużo. Dodatkowe wyposażenie jest na plus, ale to tylko dodatek. Z dodatków takich "ważnych" to dla mnie to tylko klima. Reszta typu automat, podgrzewane lusterka, fotele itd. jak jest to fajnie, ale nie jest to dla mnie coś bez czego nie można się obyć.

Klimę miałem dopiero w czwartym aucie. Pierwsze fabrycznie nie miało nawet radia. Ba, nawet miejsca na nie nie miało przewidzianego. Musiałem dorabiać mocowanie pod deską.
Automat fajny, ale nie musi być. W dawnych autach nawet z klimy mógłbym zrezygnować. W dzisiejszych już musi być, bo hektar czarnego plastiku pod ogromną przednią szybą grzeje jak grill w piekarniku. Za to absolutnie niezbędne są podgrzewane lusterka. W naszym klimacie bez podgrzewania często nie spełniają swojej roli.

[Frofo007]

Klimę miałem dopiero w czwartym aucie. Pierwsze fabrycznie nie miało nawet radia. Ba, nawet miejsca na nie nie miało przewidzianego. Musiałem dorabiać mocowanie pod deską.
Automat fajny, ale nie musi być. W dawnych autach nawet z klimy mógłbym zrezygnować. W dzisiejszych już musi być, bo hektar czarnego plastiku pod ogromną przednią szybą grzeje jak grill w piekarniku. Za to absolutnie niezbędne są podgrzewane lusterka. W naszym klimacie bez podgrzewania często nie spełniają swojej roli.

Ja jak już napisałem miałem problem aby zdać prawko. Więc siedziałem na ławce na przystanku i widziałem jak kolega jedzie autem i mi macha ręką Także nieważne czym, ważne, że można autem przemieścić się z punktu A do punktu B. To zmienia dużo i wpływa w dużym stopniu na komfort w życiu. A jakie to auto ma wyposażenie - no lepiej gdy je ma niż gdy go nie ma, ale nie jest to już aż tak istotne.

Kolejnym plusem auta moim zdaniem może być chęć pokazania swojego statusu majątkowego. Jeśli kogoś stać np. na nowe auto z salonu no to nie oszukujmy się - też taka osoba chce się "pokazać" i moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Stać kogoś na nową brykę to szacun dla niego. Moja bryka prawie nowa bo z 2007 roku

[goguś]

Oczy przecieram ze zdumienia jeszcze z 10 takich posunięć i może nawet ja zagłosuję na niego
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/n...si,nId,7396978

[Gik]

Oczy przecieram ze zdumienia jeszcze z 10 takich posunięć i może nawet ja zagłosuję na niego
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/n...si,nId,7396978

Kibicuję takiemu pomysłowi. Tzn, brak podatku.

Ale...
- jesteśmy przed wyborami.
- wielokrotnie uwidacznia, że to nie jest ich pomysł. To pomysł poprzedników PIS.
Dla mnie to śmierdzi polityką. "głosuj na nas, my byśmy tego nie wprowadzili" itp.
A jeśli już okaże się, że wprowadzą. BO UE tak chce... to powiedzą, że zrobili co mogli. PIS do tego dopuścił i nie da się odkręcić.

No cóż... przekonamy się co z tego wyjdzie.
Chętnie się pomylę.

[goguś]

Kibicuję takiemu pomysłowi. Tzn, brak podatku.

Ale...
- jesteśmy przed wyborami.
- wielokrotnie uwidacznia, że to nie jest ich pomysł. To pomysł poprzedników PIS.
Dla mnie to śmierdzi polityką. "głosuj na nas, my byśmy tego nie wprowadzili" itp.
A jeśli już okaże się, że wprowadzą. BO UE tak chce... to powiedzą, że zrobili co mogli. PIS do tego dopuścił i nie da się odkręcić.

No cóż... przekonamy się co z tego wyjdzie.
Chętnie się pomylę.

Faktycznie może to być taki myk a że PIS i PO jedno zło ,Chołownia niby nie z okrągłostołowców ale kto go tam wie szybko się uczą .

[kemot_p]

Ja miałem problem z zdaniem prawka na kategorię B. Wstyd się przyznać zdane dopiero za 7 razem, natomiast mogę się pochwalić, że do tej pory zero stłuczek. Kategoria A zdana za pierwszym.

Moje pierwsze auto to był golas. Peugeot 406, nawet klimy nie miał. Szczęśliwy z niego byłem mega pomimo, że wyposażenie to było tylko radio. Posiadanie jakiegokolwiek auta zmienia dużo. Dodatkowe wyposażenie jest na plus, ale to tylko dodatek. Z dodatków takich "ważnych" to dla mnie to tylko klima. Reszta typu automat, podgrzewane lusterka, fotele itd. jak jest to fajnie, ale nie jest to dla mnie coś bez czego nie można się obyć.

Zważywszy na to, że na drogach co roku ginie około 3000 ludzi w Polsce to dobrze oceniam systemy bezpieczeństwa w nowych autach.

Z mojej perspektywy najważniejsze elementy wyposażenia to klima i automat - mam go dopiero w najnowszym aucie od ponad roku i już wiem, że kolejne również będzie w automacie - szczególnie doceniam podczas stania w korkach. Android auto to fajna rzecz, szczególnie możliwość podłączenia darmowej nawigacji (dla porównania mój tata w tiguanie za fabryczne mapy zabulił kupę kasy, nie wspomnę o płatnych aktualizacjach co rok).

[goguś]

Z mojej perspektywy najważniejsze elementy wyposażenia to klima i automat - mam go dopiero w najnowszym aucie od ponad roku i już wiem, że kolejne również będzie w automacie - szczególnie doceniam podczas stania w korkach. Android auto to fajna rzecz, szczególnie możliwość podłączenia darmowej nawigacji (dla porównania mój tata w tiguanie za fabryczne mapy zabulił kupę kasy, nie wspomnę o płatnych aktualizacjach co rok).

Ori radio na śmietnik powinno iść ,pierwszy lepszy Chińczyk z nawigacją kosztuje 10 razy mniej.

[Gik]

Ori radio na śmietnik powinno iść ,pierwszy lepszy Chińczyk z nawigacją kosztuje 10 razy mniej.

Ta.... ale jeśli lubisz słuchać audio. To te nawet wypasione Chińskie radio ma wzmacniacz taki.... że żal słuchać jak to gra.

[goguś]

Ta.... ale jeśli lubisz słuchać audio. To te nawet wypasione Chińskie radio ma wzmacniacz taki.... że żal słuchać jak to gra.

Są też inne , w 2007 roku mój prezes kupił sobie vw tuarega i tam było radio 2 din ze zmieniarką wewnątrz na 6 cd ale bez navi więc sobie kazał je zmienić na takie z navi na fakturze za te tzw bajer 15 tys zł pojebane.

[Frofo007]

Z mojej perspektywy najważniejsze elementy wyposażenia to klima i automat - mam go dopiero w najnowszym aucie od ponad roku i już wiem, że kolejne również będzie w automacie - szczególnie doceniam podczas stania w korkach. Android auto to fajna rzecz, szczególnie możliwość podłączenia darmowej nawigacji (dla porównania mój tata w tiguanie za fabryczne mapy zabulił kupę kasy, nie wspomnę o płatnych aktualizacjach co rok).

Automatem jeżdżę już kilkanaście lat i to jest tak, że jak już raz człowiek się przyzwyczai to nie bardzo będzie chciał auto w manualu. Ja bym manuala rozważał tylko przy zakupie nowego auta. Bo często jest tak, że aby mieć automat to trzeba zdecydować się na mocniejszy silnik i wyższą opcje wyposażenia Wiec różnica pomiędzy manualem a automatem to może być nawet kilkadziesiąt tysięcy.

Stąd też uważam, że może mi przypaść do gustu elektryk bo tam za automat się dodatkowo nie płaci sporo kasy ekstra. Do tego dotacja i na tą chwilę są już na rynku auta elektryczne, które opłaca się kupić.

A co do cen, w UK nowa Dacia Spring w przeliczeniu na złotówki 75tyś: https://spidersweb.pl/autoblog/ceny-...kiej-brytanii/

Biorąc pod uwagę, że w PL można dostać nawet 27tyś dotacji na elektryka a dodatkowo odliczyć sobie 50% VAT kupując na firmę - to o ile u nas cena byłaby podobna to może to być hit jako takie podstawowe wozidełko do miasta.

[d7d]

Ori radio na śmietnik powinno iść ,pierwszy lepszy Chińczyk z nawigacją kosztuje 10 razy mniej.

Wielbiciel chiński wyrobów.
"Chińczyk" na wbudowaną nawigację i kosztuje 10 x mniej??

[Gik]

https://wysokienapiecie.pl/89604-poz...jak-go-ugasic/

Dlaczego elektryk wybucha? Fajny artykulik.

[goguś]

Wielbiciel chiński wyrobów.
"Chińczyk" na wbudowaną nawigację i kosztuje 10 x mniej??

No chyba to logiczne że wolę wydać 1200 niż 15 tys za to samo jak ty uważasz inaczej to chyba coś z tobą nie teges.

[d7d]

Za co chcesz wydać 1200 zł zamiast 15000 zł?
Podasz konkrety czy jak zwykle ogólniki?

"Chińczyk" to człowiek narodowości chińskiej a samochód produkowany w Chinach to "chińczyk" a nie "Chińczyk".
Rozumiesz różnicę?

[goguś]

Za co chcesz wydać 1200 zł zamiast 15000 zł?
Podasz konkrety czy jak zwykle ogólniki?

"Chińczyk" to człowiek narodowości chińskiej a samochód produkowany w Chinach to "chińczyk" a nie "Chińczyk".
Rozumiesz różnicę?

A idźże z takimi pierdołami gitarę zawracasz.