Aranżacja ścian w mieszkaniu oraz ogólne porady

[maxxam97]

Cześć!
Podpisałem umowę na kupno mieszkania od dewelopera, które wybudowane zostanie za około rok.
Nie ukrywam, że głównie kupowałem go ze względu na atrakcyjną cenę za metr, lokalizację bloku w mieście oraz parking/ komórkę lokatorską (około 7m2).
Niestety, problematyczne w mieszkaniu będzie niewielki stopień naświetlenia (jedynie dwa okna, od północnego-wschodu) spotęgowany jeszcze faktem, że te pokoje są długie.
Dodatkowo, liczyłem na trzy pokoje, żeby zrobić sobie biuro na HomeOffice. Niestety, ceny poszybowały tak mocno w górę, że chcąc kupić mieszkanie na "bezpieczny kredyt 2%" (czyt. do 700 tys) to musiałem iść na kompromis.
Ciekaw jestem jednak Waszych opinii czy jestem w stanie lepiej zagospodarować przestrzeń- mam tu na myśli zarówno ściany jak i meble.

Z góry dzięki wszystkim za pomoc!

Wrzucam plan mieszkania z wymiarami.

Lepsza jakość -> https://i.imgur.com/z8Dg4Br.png

Z rzeczy, które fajnie byłoby tam jakoś osiągnąć (chociaż to pewnie wątpliwe):
1. Chciałbym mieć miejsce na biurko z komputerem na Home Office
2. Chciałbym mieć jakoś chociaż trochę oddzieloną kuchnię - sporo gotuję co powoduje sporo bałaganu. Nie chciałbym jedząc kolację ze znajomymi patrzeć na brudne naczynia.

Jestem w stanie cokolwiek zdziałać w tym kierunku?

[dbx]

Pragnę zauważyć i poinformować, że okazja o której piszesz, dotyczy twojego zadłużenia.
Natomiast rozważania o zmianach wewnątrz pomieszczeń radzę odłożyć na czas...za rok, kiedy spełni się marzenie o tym, że sprzedający dotrzyma obietnicy i dom razem z mieszkaniem, wybuduje.

[Elfir]

Z rzeczy, które fajnie byłoby tam jakoś osiągnąć (chociaż to pewnie wątpliwe):
1. Chciałbym mieć miejsce na biurko z komputerem na Home Office
2. Chciałbym mieć jakoś chociaż trochę oddzieloną kuchnię - sporo gotuję co powoduje sporo bałaganu. Nie chciałbym jedząc kolację ze znajomymi patrzeć na brudne naczynia.

Jestem w stanie cokolwiek zdziałać w tym kierunku?

1. Sypialnia jest tak wielka, że spokojnie zmieścisz nawet ogromne biurko.
2. Kuchnie można oddzielić albo półścianką (czyli wysokości ok 1,2m , tylko tyle, by zasłonić blat). Albo całkowicie zamknąć za pomocą szklanych ścian w stylu loftowym.


Zamiast szkła może też być siatka ciągniona:


Ja bym nieco poprzesuwała ścianki - tak aby przejście w garderobie pomiędzy szafami wynosiło 1 m. Obecnie jest poniżej 80 cm - za wąsko do sensownego korzystania. Do tego zmiana wejścia do sypialni (drzwi suwane) pozwoli na wstawienie dłuższej szafy w sypialni.



Aby doświetlić wnętrze możesz zamiast ściany murowanej między sypialnią a salonem wstawić szklenie (przeźroczyste + zasłona lub ze szkła mlecznego) - albo cala ściana albo fragment (kwestia budżetu):




ewentualnie biurko w części wspólnej:

[maxxam97]

Pragnę zauważyć i poinformować, że okazja o której piszesz, dotyczy twojego zadłużenia.
Natomiast rozważania o zmianach wewnątrz pomieszczeń radzę odłożyć na czas...za rok, kiedy spełni się marzenie o tym, że sprzedający dotrzyma obietnicy i dom razem z mieszkaniem, wybuduje.

Dzięki za odpowiedź, natomiast przyznaję, że zupełnie nie rozumiem podejścia. Czyli lepiej poczekać aż deweloper wybuduje mieszkanie... żeby wtedy musieć samemu sobie to ogarnąć? Jeżeli ma to w czymś pomóc to chyba właśnie sobie przypomniałem, że wczoraj odebrałem już klucze z tego mieszkania ( )Czy teraz już mogę liczyć na Twoją pomoc czy dopóki nie spłacę kredytu to będziesz mówił, że to mieszkanie nie jest moje tylko banku?

Natomiast Elfir, naprawdę wielkie dzięki za merytoryczną odpowiedź i wielką pomoc!

1. Sypialnia jest tak wielka, że spokojnie zmieścisz nawet ogromne biurko.
2. Kuchnie można oddzielić albo półścianką (czyli wysokości ok 1,2m , tylko tyle, by zasłonić blat). Albo całkowicie zamknąć za pomocą szklanych ścian w stylu loftowym.
Zamiast szkła może też być siatka ciągniona:

1. Prawda. Ta sypialnia faktycznie jest spora. Też jestem za tym, żeby delikatnie ją zmniejszyć.
2. Szkło w kuchni i "zamurowanie" tego do sufitu niekoniecznie mi się podoba, natomiast na czarna siatka na boku szafki ewidentnie mnie kupiła. Na takiej siatce jeszcze można coś powiesić (na przykład zioła czy jakieś inne rośliny). Ogólnie myślałem o wyspie już wcześniej, ale nie wiedziałem jak to rozplanować. Sądzisz, że bez problemu przeniosę opływ ze zlewu?

Ja bym nieco poprzesuwała ścianki - tak aby przejście w garderobie pomiędzy szafami wynosiło 1 m. Obecnie jest poniżej 80 cm - za wąsko do sensownego korzystania. Do tego zmiana wejścia do sypialni (drzwi suwane) pozwoli na wstawienie dłuższej szafy w sypialni.
Aby doświetlić wnętrze możesz zamiast ściany murowanej między sypialnią a salonem wstawić szklenie (przeźroczyste + zasłona lub ze szkła mlecznego) - albo cala ściana albo fragment (kwestia budżetu):

3. Podoba mi się poszerzenie garderoby. Wtedy na czołach tych szaf z garderoby można by dać przesuwne lustra to też by się wtedy trochę więcej przestrzeni zrobiło (chyba?).
4. Ta szafa w sypialni i przesuwne drzwi też są jak najbardziej okay. Trochę nie podoba mi się jedynie ta zaokrąglona ścianka. Ciężko będzie chyba wykorzystać i wykończyć taką ściankę - listwy przypodłogowe, cokolwiek do powieszenia tam...
5. Miejsce biurka pod oknem średnio mi leży. Moje HomeOffice to niestety nie jest jeden laptop, a komputer stacjonarny i trzy monitory na ramie. Jakbym to wstawił pod oknem to już całkowicie sobie zasłonił światło i nawet możliwość otworzenia okna etc. Z tego co patrzę na wizualizacjach to to okno będzie większe od standardowego:
6. Biurko w części wspólnej, defacto na środku korytarza, też jakoś niezbyt mi leży... A przynajmniej nie na tamtej wizualizacji.
7. Przeszklona ściana pokój-salon - fajnie to wygląda ale nie jak bardzo jest to funkcjonalne. Nigdy takiej nie miałem w żadnym wynajmowanym mieszkaniu. Myślę tutaj o izolacji światła (czy gdy będą zasłonięte zasłony, a salonie będzie się świecić światło to bez problemu będzie można iść spać w sypialni?) czy akustyki (analogiczna sytuacja, czy jeżeli będą jakieś głośniejsze rozmowy/ włączona telewizja w salonie to będzie się dało iść komfortowo spać?) Na razie mieszkam sam, natomiast w przyszłości pewnie ktoś tam będzie ze mną mieszkać, lub czasami znajomi będą chcieli się u mnie przespać
8. A co powiesz na to, żeby łóżko dać pod okno w sypialni (w rogu) - chociaż wyczuwam, że tam będzie grzejnik więc będzie grzał przy głowie...

Myślałem też w przyszłości o tym, żeby połączyć komputer do telewizora - wiem, że do tego jeszcze daleko, ale mówię o tym bo może gdzieś to biurko lepiej byłoby dać właśnie w salonie?

9. Myślałem też o tym, żeby te przesuwne drzwi zrobić ale na tej pionowej ścianie (tam pewnie musiałyby wchodzić za szafę?) Wtedy z sypialni miałbym szybsze wyjście do garderoby/łazienki, a na tej długiej, poziomej ścianie mógłbym wtedy dać biurko.

[Elfir]

2. odpływ ze zlewu - być może da się ukryć w podłodze (kwestia jak grube są wylewki). Ewentualnie poprowadzić przy podłodze z boku ściany i zabudować rurę maskownicą. Albo nieco podnieść cała podłogę w aneksie by schować odpływ. Albo odwrócić miejscami płytę indukcyjną ze zlewem.
Szczegółów realizacyjnych nie da się określić na podstawie ogólnikowego planu, który zamieściłeś.

3. zrobienie gładkich frontów normalnie otwieranych w kolorze ścian paradoksalnie może być lepszym rozwiązaniem. Zaś lustro zrobić na całej ścianie między szafami.
Drzwi suwane z powodu posiadania ram optycznie pomniejszają (chyba ze jakiś system bezramkowy/wąskoramkowy, ale potem na lustrze mogą być ślady placów). Szafy z suwanymi drzwiami są też nieco głębsze od takich otwieranych tradycyjnie, wiec zabierają o kilka cm przestrzeni więcej.

4. Ścianka może też być ścięta pod kątem 45 stopni a nie zaokrąglona. Jej funkcją jest poprowadzenie komunikacji od drzwi do salonu bez wrażenia wchodzenia do kuchni po drodze. Po prostu otwiera bardziej salon na korytarz. Przechodząc nie ma się wrażenia zahaczenia o narożnik ściany.
Wykończyć ją można chociażby pionowymi lamelami drewnianymi (obecnie bardzo modne)




5. Skoro masz potrzebę posiadania bardzo dużego biurka, to bym biurko zrobiła zamiast szafy w sypialni, zaś szafami obudowała łóżko:


7. szklane ściany to po prostu pomysł na to jak zapewnić swobodny przepływ światła, które wpadałoby przez dwa okna naraz.

8. Póki mieszkasz sam łóżko może być z dostępem z jednej strony, ale jak zamieszkasz z kimś, to musi mieć dostęp dwustronny, bo przecież partner/ka nie będzie w nocy przetaczać się przez ciebie aby wstać i pójść do toalety.

W salonie nie widzę miejsca na tak duże biurko. Trzy monitory i jeszcze telewizor bardzo zdominują wnętrze

[Elfir]

dwa rysunki:
1. z biurkiem zamiast szafy. Na rysunku kolorem czerwonym oznaczyłam ścieżkę komunikacji przy ściętym lub zaokrąglonym narożniku a zielonym, gdyby narożnik ściany był pod kątem prostym.

2. z biurkiem koło telewizora. Problemem tego układu jest nieco mniejsza ilość szaf i siedzenie na kanapie zaraz przy kuchni (odgłosy)

[dbx]

Dzięki za odpowiedź, natomiast przyznaję, że zupełnie nie rozumiem podejścia. Czyli lepiej poczekać aż deweloper wybuduje mieszkanie... żeby wtedy musieć samemu sobie to ogarnąć? Jeżeli ma to w czymś pomóc to chyba właśnie sobie przypomniałem, że wczoraj odebrałem już klucze z tego mieszkania ( )Czy teraz już mogę liczyć na Twoją pomoc czy dopóki nie spłacę kredytu to będziesz mówił, że to mieszkanie nie jest moje tylko banku?

Natomiast Elfir, naprawdę wielkie dzięki za merytoryczną odpowiedź i wielką pomoc!

Trochę szkoda, bo liczyłem na medialny, z nutką tragizmu, koniec, ale pamięć za to masz elegancką.
Teraz już tylko miotła i do roboty.

[maxxam97]

Trochę szkoda, bo liczyłem na medialny, z nutką tragizmu, koniec, ale pamięć za to masz elegancką.
Teraz już tylko miotła i do roboty.

Szkoda, że nie zrozumiałeś ironii w mojej wiadomości.
Z drugiej strony, może to i lepiej, bo nie ukrywam, że po prostu ciężko się czyta się te Twoje posty na siłę wzbogacone o wyniosły język

Natomiast jeszcze raz dziękuję Elfir za konstruktywną pomoc!
Do 19.01 muszę na nieść poprawki co do mojego mieszkania, jeżeli chciałbym, żeby to zrobili mi ludzie od dewelopera.

2. odpływ ze zlewu - być może da się ukryć w podłodze (kwestia jak grube są wylewki). Ewentualnie poprowadzić przy podłodze z boku ściany i zabudować rurę maskownicą. Albo nieco podnieść cała podłogę w aneksie by schować odpływ. Albo odwrócić miejscami płytę indukcyjną ze zlewem.
Szczegółów realizacyjnych nie da się określić na podstawie ogólnikowego planu, który zamieściłeś. [... nie wklejam całego, bo długi post]

1. Bez problemu może być tam ścięta lub zaokrąglona ściana. Jestem za. Po prostu nie wiedziałem jak to zagospodarować (czy można coś na tym przywiesić) czy jak wykonać zaokrąglenie na takiej ściance. Czerwona trasa wydaje się być znacznie bardziej sensowna i nie będzie wrażenia przechodzenia przez kuchnię.
2. Zastanawiam się czy byłbym w stanie ustawić ściany jak na dolnym planie (wejście do sypialni od lewej strony na planie), ale narożnik zmieścić jednak tak, żeby siedzieć twarzą do okna, tak jak na górnym zdjęciu.
3. Aktualnie na mieszkaniu mam takie właśnie duże lustra przesuwne, na całą powierzchnie szafy - powiedziałbym, że wygląda to całkiem dobrze. Ogólnie, lubię duże lustra. Boję się, że jak włożę go do garderoby, to żeby ktoś się przeglądnął to będzie musiał do niej wejść.
4. Te lamele pionowe faktycznie fajnie wyglądają. Bałem się po prostu o tę ścianę bo nie wiedziałem jak będzie można to zrobić i jak ją później zagospodarować. Myślisz, że jak poproszę ludzi od dewelopera, żeby zrobili tę ścianę na okrągło to to bez problemu zrobią czy będzie to na tyle nietypowe, że rozłożą ręce albo zawołają sobie znacznie więcej? Ścięta ścianka też jest ładna, ale traci chyba trochę tego uroku.
5. Zabudowanie łóżka szafkami jest całkiem dobrym pomysłem, natomiast trochę jednak brakuje tej szafki nocnej. Ta półka nad głową niezbyt nadaje się na odłożenie gorącej herbaty. Zastanawiam się jak to inaczej rozegrać.
7. Ta szklana ścianka naprawdę wygląda super i daje dużo światła- ale czy tak jak pisałem, jak później będę mieszkał z kimś to będę w stanie na przykład obejrzeć film w sypialni. Oczywiście za zasłoniętymi zasłonami. Myślę tutaj raczej o akustyce...
8. Masz rację. Powinien być dostęp z dwóch stron. Jednak, aktualnie mam łóżko przy ścianie i takie przechodzenie przez drugą osobę też jest do przeżycia- jeżeli umożliwiłoby nam to jakieś znacznie ciekawszą aranżację pokoju.
10. Bonusowo, dodam jeszcze, że nie będę raczej robił WC. Prawdopodobnie zostanie to pralnią - lub jeżeli masz również jakieś ciekawe pomysły na wykorzystanie tej przestrzeni to zamieniam się w słuch. Może tam właśnie zrobić taką małą garderobę, a tę przy pokoju jakoś inaczej wykorzystać? Wiesz, na jedną osobę nie potrzebuję osobnego WC kompletnie.

Wielkie dzięki za dotychczasową pomoc!

[Elfir]

1. Półokrągła ściana - zależy z czego murują. Jak z gazobetonu czy zwykłej cegły to bez problemu.

2. Pralnia: pralka + suszarka bębnowa + miejsce na odkurzacz, miotłę, wiadra, środki czystości. Może zlew roboczy, aby szmat nie płukać, butów nie myć, w umywalce gdzie myjesz zęby?

A może ją powiększyć? Dodać prysznic a w drugiej łazience zrobić kuchnię? Wówczas powiększa ci się cały salon.


3.Zabudowa łóżka nie wyklucza szafek nocnych





4. Lustra na drzwiach garderoby - no właśnie nie będzie dystansu, z którego będziesz się mógł obejrzeć. Będziesz stał max 70 cm od lustra.


Dla dewelopera musisz swój pomysł albo rozrysować w programie kreślarskim albo na papierze milimetrowym. Moim zdaniem, jeśli to tylko możliwe, powinieneś mieć możliwość zmierzenia wnętrza, bo mogą być różnice między planami a rzeczywistością. Jeśli nie chcesz całej zabudowy robić na zamówienie u stolarza tylko skorzystać z gotowych mebli np. z IKEA, to trzeba ścianki robić pod te meble. Każdy centymetr będzie miał znaczenie - stad i dokładne pomiary. Wymiarując ścianki dla dewelopera trzeba też uwzględnić grubości tynków. Jeśli przewody będą prowadzone na wierzchu ścian to tynk ma ok 1,5 cm grubości.