Zakup domu/ Remont i docieplenie/ Prośba o radę

[kill_gil]

Hej,

zastanawiam się nad zakupem domu jak na zdjęciach.

- kostka 10m*10m
- wybudowany w 1983 z pustaków żużlowych.
- na elewacji nasze słynne talerze
- ogrzewanie na pellet (nowoczesny piec 25kW)
- działka 650m2
- znajduje się na śląsku, cena zakupu 450 000zł.
- u góry okna plastik, na dole stare drewniane

Co myślicie o takim domku? Czy trudno będzie go docieplić styropianem, czy trzeba będzie zrzucać te talerze? Generalnie bardzo podoba mi się okolica, w środku domek niezużyty (od nowości mieszkała tam jedna Pani). Czysto w środku i pachnąco, bez pleśni itp. można się wprowadzać od razu. Boje się jednak tych pustaków i tej elewacji. Piec na pellet podobno zużywa 6t pelletu ale jak jest na prawdę to pewnie wyjdzie w praniu.

Pakować się w taki projekt czy raczej te kostaki z PRL to był nieudany projekt i lepiej omijać?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!

pozdrawiam

[Horas91]

widze, ze nikt sie nie pokusil o komentarz.

Dom jak dom - w teori musial spelniac normy budowlane z tamtych czasow, czy spelnial i wybudowany zgodnie ze sztuka to tak naprawde dowiesz sie remontujac.
Ja kupilem dom z lat 70-tych i aktualnie jestem w fazie remontu. Idzie do przodu ale powoli. Pieniadze ktore zalozylem na remont (A uwzglednilem, ze moge potrzebowac wiecej) skonczyly sie szybciej niz myslalem. Dalszy remont to kompromisy (zamiast nowej kuchni, to remont czegosc co jest pilniejsze itd itd...)

Po tych 6 miesiacach od zakupu oraz remontu wiem juz:

--> Sprawdzil bym dokladnie wilgotnosc scian, jesli jest piwnica - to musi byc sucha bo inaczej czeka cie odkopanie i izolacja (Koszta)
--> Uklad pomieszczen, musi Ci teraz odpowiadac, bo ich zmiana to beda znaczne koszta
--> Dach musi byc szczelny - bo wlasdujesz sie w bagno
--> Lata 80-te to pewnie elektryka z aluminium --> jej remont bedzie za jakis czas wskazany.

----------------
Wstepne koszty remontu mozesz oszacowac juz na wstepie:
Absolutne minimum (mniej wiecej 100k)
- Okna
- drzwi
- docieplenie + elewacja
- moze docieplenie piwnicy

(tutaj juz sky is the limit)
- dalsza czesc remontu

Jak spelnia twoje warunki (Okolica + uklad pomieszczen) to zrobilbym jeszcze audyt budowlany (ktos oceni fachowym okiem) a pozniej podjal decyzje.
Ja na wstepie widze koszt remontu w okolicy

[Sativum]

Hej,

zastanawiam się nad zakupem domu jak na zdjęciach.

- kostka 10m*10m
- wybudowany w 1983 z pustaków żużlowych.
- na elewacji nasze słynne talerze
- ogrzewanie na pellet (nowoczesny piec 25kW)
- działka 650m2
- znajduje się na śląsku, cena zakupu 450 000zł.
- u góry okna plastik, na dole stare drewniane

Co myślicie o takim domku? Czy trudno będzie go docieplić styropianem, czy trzeba będzie zrzucać te talerze? Generalnie bardzo podoba mi się okolica, w środku domek niezużyty (od nowości mieszkała tam jedna Pani). Czysto w środku i pachnąco, bez pleśni itp. można się wprowadzać od razu. Boje się jednak tych pustaków i tej elewacji. Piec na pellet podobno zużywa 6t pelletu ale jak jest na prawdę to pewnie wyjdzie w praniu.

Pakować się w taki projekt czy raczej te kostaki z PRL to był nieudany projekt i lepiej omijać?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!

pozdrawiam

Cześć,

Tak jak napisał kolega - dom, jak dom.

Specyfika domów z lat 80' trafnie opisana.

Jeśli interesujesz się takim domem, to zakładam że środki $ też są ograniczone.
Generalnie, budowa domu jest (2x) tańsza od kompleksowego remontu. Jeśli więc będziesz remontował, to pójdziesz na kompromisy i wszystkiego nie zrobisz.
Minimum, to ocieplenie + niezbędne instalacje (elektryka jest tu dobrym przykładem). A skoro kable na nowo będą kładzione, to i ściany czeka remont + zmiany w zakresie wykończenia (podłogi, gładzie, malowanie, meble etc.)

Ściany stawiane z żużlu promieniują, dlatego przygotuj się na odnawianie ścian (widać obrysy pustaków).

Ocieplenie (łącznie z dachem) + zrobienie instalacji elektrycznej od nowa to minimum 100 tys. licz. Jeśli nie będziesz nic sam robił, to sporo więcej. Rynek jest taki rozbestwiony, że część ekip nie wejdzie Ci, jeśli nie przygotujesz najpierw frontu robót - np. nie rozprujesz starej instalacji, nie wygładzisz ścian etc.

Stary dom to same niespodzianki, więc przygotuj ($) się na nie

Ja oceniłem, że nie da się doprowadzić takiego domu do sztandarów chociaż częściowo zbliżonych do dzisiejszych w racjonalnych pieniądzach. Jedynymi argumentami za kupnem takiego domu to akceptacja życia w powierzchownie wyremontowanym domu lub rewelacyjne położenie działki.

Jeśli masz 500 tys., to można za to wybudować już mały domek na małej działce (bez wtop, partactwa i wiecznego remontu).

[Elfir]

ocieplenie, uszczelnienie okien i drzwi może spowodować problemy z wentylacją.
Więc pamiętać o nawiewnikach higrosterowalnych.

Stary dom to stary dom. Raczej konieczny będzie długi remont jeśli miałby spełniać współczesne standardy. Bo pewnie podłogi, fundamenty tez przydałoby się ocieplić a nie tylko ściany i dach.

ogólnie remont kosztuje nieco więcej niż zrobienie od nowa, bo dochodzi koszt demontażu i wywozu starych elementów.

Fajnie byłoby sobie opracować projekt remontu, z rozpisaniem na etapy, aby wiedzieć od czego zacząć, by kolejna praca nie kolidowała z wcześniejszą.

Sensowna byłaby likwidacja balkonu (można zrobić portfenetr w oknie balkonowym) oraz luksferów na klatce schodowej.
Do tego może warto usunąć tę przyporę przy wejściu - to raczej element ozdobny a nie konstrukcyjny a niepotrzebnie jest radiatorem ciepła.

[Elfir]

Jeśli masz 500 tys., to można za to wybudować już mały domek na małej działce (bez wtop, partactwa i wiecznego remontu).

Tyle, że trzeba doliczyć koszt działki, uzbrojenia, przyłączy. A tu ma za 450 tyś dom z działką i uzbrojeniem.

[Sativum]

Tyle, że trzeba doliczyć koszt działki, uzbrojenia, przyłączy. A tu ma za 450 tyś dom z działką i uzbrojeniem.

Zawsze trudno podjąć decyzję gdy chęci konkurują ze zdolnościami.
Z drugiej strony pokazuję, że są alternatywy. Są działki za 1 mln i działki za 50 tys. zł. Są także darowane przez rodzinę/teściów (jak ktoś ma szczęście)

[Horas91]

Hej,

zastanawiam się nad zakupem domu jak na zdjęciach.

- kostka 10m*10m
- wybudowany w 1983 z pustaków żużlowych.
- na elewacji nasze słynne talerze
- ogrzewanie na pellet (nowoczesny piec 25kW)
- działka 650m2
- znajduje się na śląsku, cena zakupu 450 000zł.
- u góry okna plastik, na dole stare drewniane

Co myślicie o takim domku? Czy trudno będzie go docieplić styropianem, czy trzeba będzie zrzucać te talerze? Generalnie bardzo podoba mi się okolica, w środku domek niezużyty (od nowości mieszkała tam jedna Pani). Czysto w środku i pachnąco, bez pleśni itp. można się wprowadzać od razu. Boje się jednak tych pustaków i tej elewacji. Piec na pellet podobno zużywa 6t pelletu ale jak jest na prawdę to pewnie wyjdzie w praniu.

Pakować się w taki projekt czy raczej te kostaki z PRL to był nieudany projekt i lepiej omijać?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!

pozdrawiam

Temat umarl.
Z ciekawosci zapytam - jaka decyzja?

[kill_gil]

Hej, kupiony(jak na razie zadatek, został notariusz) za 450tyś. Był rzeczoznawca z PKO i ocenił na 540 więc chyba nie jest źle

[dbx]

Hej, kupiony(jak na razie zadatek, został notariusz) za 450tyś. Był rzeczoznawca z PKO i ocenił na 540 więc chyba nie jest źle

Był rzeczoznawca z PKO tzn. że na kredyt, zatem chętnie powitał kolejnego klienta.

[gondoljerzy]

W domu z czasów PRL warto sprawdzić, czy parkiet na podłodze (o ile jest) nie był klejony szkodliwym klejem. Rakotwórczy ten klej jest. Podobnie, stare farby ze związkami ołowiu.
Instalacja elektryczna z aluminium niekoniecznie musi iść do wymiany. Część oświetleniowa bez problemu sobie poradzi. Problemem mogą być gniazdka, ale z tym można sobie poradzić bez prucia tynków - rozprowadzić nowe kable pod listwami przypodłogowymi i zamocować gniazdka nisko na ścianach.
Powodzenia w remontach!

[dwiecegly]

Nie wiem co to za miejscowosc ale na slasku to ciężko kupić działkę za 450tyś (w mieście lub na przedmiesiach).

[kill_gil]

W domu z czasów PRL warto sprawdzić, czy parkiet na podłodze (o ile jest) nie był klejony szkodliwym klejem. Rakotwórczy ten klej jest. Podobnie, stare farby ze związkami ołowiu.
Instalacja elektryczna z aluminium niekoniecznie musi iść do wymiany. Część oświetleniowa bez problemu sobie poradzi. Problemem mogą być gniazdka, ale z tym można sobie poradzić bez prucia tynków - rozprowadzić nowe kable pod listwami przypodłogowymi i zamocować gniazdka nisko na ścianach.
Powodzenia w remontach!

Parkietu nie ma, są panele. Instalacja jest w miedzi ale bez uziemienia(i różnicówek). Jest też siła w kuchni na indukcję. Jeśli chodzi o remonty to w środku odmaluję i na spokojnie po jednym pokoju będę sobie robił ale bez ciśnienia bo wygląda w środku schludnie. Najważniejsze będzie ocieplenie- nie chcę przerzucać i składować ponad 6 ton peletu na zimę . Myślę czy wełna czy styropian i co z tymi talerzami…

[kill_gil]

Nie wiem co to za miejscowosc ale na slasku to ciężko kupić działkę za 450tyś (w mieście lub na przedmiesiach).

Za tą kasę kupisz…to jest mała działka. Podobnej wielkości widziałem po 150-200tyś w miejscowości obok. Tam gdzie dom kupiłem od kilku lat jak poluje ani jedna działka się nie pojawiła. Nawet gdybym kupił za 150 tyś to za 300tyś domu raczej nie postawię.