Dzień dobry
Remontuje poddasze w domu z lat 80. Zbiłem stara wylewkę i usunęłem szlakę. Licząc łącznie zdjelem z stropu ponad 12 ton. Poddasze było użytkowane i znajdowały się na nim 3 łazienki. Okazała się że strop jest bardzo krzywy w dwóch pokojach po 23m2 w kwadracie siadł po środku odpowiednie 10 i 8 cm. Wnioskuję że musiał być źle wylany bo szlaka była uzupełniona pod wylewke na równo. Po posprzątaniu okazało się że strop jest dość porysowany, od dołu nic nie widać. Kupiłem żywice plus klamry i uzupełniłem wszystko. Nie chce znowu wylewać wylewki betonowej bo to za dużo ton. Znalazłem dwa rozwiązania i nie mogę się zdecydować które zastosować. Pierwsze rozkłada ciężar na cały strop, drugie rozkłada ciężar punktowo.
1.
-Wyrównać wszystko styrobetonem o twardości odpowiednika styropianu EPS100-200
-Na to płyta MFP.
-Legary 5x5cm co 41,6cm oparte na wiencu w gniazdach które powyżej wieńca
-Pomiędzy wełna wygłuszająca
-Na górę płyta MFP tworząca podłogę, legary i 2 warstwy płyt MFP skręcone razem
-Waga około 3,5 tony
2.
-Zamontować legary 5x5cm co 41,6cm w gniazdach nad wieńce
-Wyrównać legary i przymocować je do stropu kątownikami co 33cm tak żeby złapać poziom
-Wysypać granulat styropianowy pod legary i uzupełnić resztę 5cm wełna
-Na to płyta MFP jako podłoga
-waga około 2,5 tony
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu