dzien dobry

mam problem z kominem od kominka nieużywanym gdyż nie ma kominka, jest to wkład ceramiczny scheidel obudowany pustakiem i u góry klnkierem.
Prawdopodobnie nie ma w nim waty izolacyjnej, nie widac jej. Na tym kominie od jednej strony, tej z której zawsze wieje wiatr powstają zacieki wilgoci i grzyb, czarna pleśn, głównie na piętrze, ale również miejscami na parterze. W piwnicy nie zanotowałem zjawiska.
Chce to raz na zawsze naprawic, tak by problem nie powrócił.

JAkie mam opcje do wyboru poza wyburzeniem komina?

czy wstawienie wsadu w obydwa szychty cos da? Niby sie ma wytworzyc poduszka powietrzna, ale jak to ma zadziałąc? Prosze o wytłamaczenie

Ww. komin przechodzi przez 4 kondygnacje od pwinicy, przez parter - mały grzyb, pietro - duży grzyb, strych - brak oznak wilgoci strych nieocieplony, komin owiniety watą 10cm tam.

Moze zatkać go styrodurem skoro i tak stoi nieuzywany na razie?