Witam. Jestem na etapie wykańczania ścian w budynku mieszkalnym zbudowanym w latach 90 ubiegłego wieku. Jak to w tamtych latach budowano, ściany składają się z pustaka na zewnątrz i cegły od środka. Między nimi ocieplenie- 2cm styropianu i 5cm wełny. Mam problem jak ocieplić/wykończyć otwory okienne. Wklejam zdjęcia jak to wygląda, a nie wygląda chyba za dobrze. Nie pytajcie mnie kto to tak spier…. i tak dalej bo fachowcy, którzy wstawiali okna robili to naście lat temu gdy byłem jeszcze gówniarzem. W wielkim skrócie okna były trochę mniejsze niż otwory w murze i powstałą szczelinę ok 10cm wypełnili pianką i styropianem. Zastanawiam się czym to wykończyć od środka. Wydłubać piankę pod oknem i w szczelinę dać mutipor czy styrodur xps? Dodam, że od zewnątrz zrobiona jest elewacja (bez ocieplenia ponieważ ocieplenie jest w środku ścian) i chciałbym wszelkie prace ograniczyć do wnętrza budynku. Z góry dziękuje za porady.