dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 9 z 9
Pokaż wyniki od 161 do 168 z 168
  1. #161

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Szczerze ?

    Nie wiem czy jaja sobie robisz czy nie, czy może żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywoistości.

    Bo widzę dla Ciebie działka za kilkaset tysięcy czy kilka milionów to nic.
    A co mnie to obchodzi co Ty "widzisz"? Najwidoczniej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem bo ja już w pierwszym swoim poście w tym temacie napisałem, że działka w mieście ma wadę taką, że jest droga.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    A że większosć ludzi patrzy na kasę i ma ściśle określoną kwotę na zakup domu to inna kwestia.
    Ja też miałem ograniczony budżet ale wybrałem działkę w mieście kosztem domu, który na niej wybudowałem i nie żałuję. Życie to sztuka wyborów, możesz dać 25cm izolacji w płytę fundamentową lub "tylko" 20 a resztę budżetu przeznaczyć na działkę. I tak ze wszystkim.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    W większości ludzie budują małe tanie domki bo mają mocno ograniczone możliwości finansowe. Przy mocno ekonomicznych domu wiadomo że działka też nie może być bardzo droga.
    Ale co mnie obchodzą ludzie? Ja jestem za biedny aby budować tanio. Jasne, że mogłem kupić jakiś domek gdzieś na wsi od dewelopera za 1/3 tego co wydałem na budowę. Natomiast budowałem się w dość młodym wieku i wiedziałem, że dach musi starczyć na 50 lat. Wiedziałem, że izolacja musi być dobra, że nie będę oszczędzać na rekuperacji, dobrych drzwiach itd. Nie szukałem też oszczędności na działce - miała być taka aby wszędzie było blisko i jestem BARDZO zadowolony z tej decyzji.

    Jasne, że można było budować "tanio" ale ja jestem za biedny aby później zapłacić x3 za naprawy, koszty ogrzewania, dojazdy itd. Więc wolałem się zapożyczyć w banku, zrobić raz a dobrze.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Ludzie też nie chcą brać olbrzymich kredytów bo i po co ?
    A co mnie obchodzą ludzie? To jest dla Ciebie jakiś argument w dyskusji co robią ludzie? W moim odczuciu większość ludzi podejmuje złe a nie dobre decyzje bo większość jest głupia a nie mądra. Ja mam kredyt hipoteczny i jestem z niego bardzo zadowolony. Kredyt był brany w 2017 roku o ile pamięć mnie nie myli. Teraz zostało mi do spłaty mniej niż kosztuje kawalerka w mieście, w którym mieszkam. Do tego rata kredytu jest na tyle niska, że co miesiąc nadpłacam dodatkowo 1-2 raty aby spłacić go wcześniej. Inflacja sprawiła, że realnie sporo kredytu "spłaciła się sama". Do tego wakacje kredytowe - nadpłata kredytu z "korzyści" wynikających z wakacji skróciła go o około 2 lata
    Gdy ja się budowałem w 2017 roku dzięki kredytowi to za materiały budowlane płaciłem połowę tego co kosztują teraz. Jasne, że mógłbym nie brać kredytu, odkładać, czekać, ale za budowę zapłaciłbym minimum x2. Więc na kredycie, który nadpłacam i spłacę wcześniej jestem "do przodu" finansowo. Życiowo też bo zamiast czekać mieszkam "na swoim".

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Ja na dom miałem ściśle określoną kwotę. Budowałem za gotówkę.
    No i mam Ciebie pochwalić? Gdybyś sobie dobrał w 2010 roku np. 300tyś kredytu na lepszą działkę to teraz sama działka byłaby warta z mln a gdybyś dobrze trafił to 2mln. Miałbyś większy majątek osobisty - czyli zabezpieczenie na "zawirowania życiowe". No i od 2010 roku byś oszczędzał na paliwie.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Ludzie też nie chcą brać olbrzymich kredytów bo i po co ?
    Ślepo wierzysz w ludzki rozsądek
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 27-02-2024 o 05:06

  2. #162

    Domyślnie

    No cóż Frofo007 przypominasz mi mojego szwagra

    Według niego jego samochód jest najlepszy i inni wybierając samochody innych marek to głupcy bo zamiast kupic taki samochód jaki on kupił kupili inni.

    Rozmowa z nim nie ma sensu bo żadne agumenty do niego nie docierają. To że jemu on odpowiada nie oznacza że innym też odpowiada.
    Można mieć inne wymagania, preferencje ...

    To że tanio dom się wybudowało nie oznacza że na najtańszych materiałach i na kiepskich rozwiązaniach.
    Po prostu oszczędności wynikały w cenie zakupu materiałów (wynegocjowane ceny) oraz niezbyt drogich ekipach budowlanych (lokalne) oraz z pewnych modyfikacji które miały wpływ na koszty budowy. Dodatkowo część prac samemu wykonananych.

    Ja z miasta wyprowadziłem się kilkadziesiat lat temu. Najpierw kupiłem mieszkanie w bloku poza miastem bo było tam bardziej kameralnie i ciszej.
    A potem dom na wsi i po kilku latach później następny dom.

    Tyle że następny to nie był kupiony od dewelopera ale był taki jaki chce i wybudowany według moich zaleceń, wymagań i preferencji.

    To że coś drogie wcale nie znaczy że dobre. Widziałem domy budowane za miliony gdzie olbrzymia kasa poszła do firm wykonawczych i powykonawczych a sam dom za miliony był bublem i fuszerką ..

    Oczywiście są ludzie którzy mają tyle kasy że wielkość kredytu nie ma dla nich znaczenia bo zarabiają tak dużo że nawet olbrzymie raty nie robią na nich znaczenia. Ale dla większosci wysokość raty kredytu na znaczenie.
    Nie kupi ktoś działki w mieście w cenie kilkadziesiąt razy wyższej niż podobnej działki na wsi bo nie widzi sensu.

    W Toruniu z tego co widzę dostępne są w większości działki sporo poniżej 1000m2 w cenie sporo powyżej 1000zł za m2.

    Dla mnie i sądzę dla wielu miasto nie ma jakiś wielkich zalet za które są skłonni zapłacić kilka razy więcej niż by musiel wydać za to samo tyle że położone kilka (naście) kilometrów dalej poza miastem ..
    Ale jak dla kogoś kasa nie ma znaczenia to inne kwestia ... że inni mają

    Nie nie musisz chwalić
    Buduję dla siebie a nie aby komuś zaimponować.

    Patrząc na ilośc domów w okolocy jakie się pobudowało i ciągle buduje widać że olbrzymia ilość ludzi wyprowadza sie z miasta.
    W miastach ludzie co najwyżej kupują mieszkanie a nie budują domu. Co ciekawsze działki są przeznaczone na budownictwo wielorodzinne albo na inwestycje.

    Nie po to wynosiłem się ze wsi gdzie miałem działkę 1000m2 i kilkudziesieciu sąsiadów aby przenieść się na jeszcze mniejszą działkę i mieć kilkaset sąsiadów.
    Jak ktoś lubi "chów klatkowy" to bardzo proszę.

    Ja zamiast iść na "spacer" do sklepu woli iśc do lasu
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  3. #163

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    No cóż Frofo007 przypominasz mi mojego szwagra
    Domyślam się, że to nie był komplement

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Według niego jego samochód jest najlepszy i inni wybierając samochody innych marek to głupcy bo zamiast kupic taki samochód jaki on kupił kupili inni.

    Rozmowa z nim nie ma sensu bo żadne agumenty do niego nie docierają. To że jemu on odpowiada nie oznacza że innym też odpowiada.
    Tylko nie wiem czy to zauważyłeś ale ja podaje argumenty. Jeśli Twoja żona dostanie zawału serca to wolisz aby karetka przyjechała o 20 min szybciej czy wolniej?
    Jeśli kupisz w kredycie w 2010 roku działkę za 300tyś, która w 2024 roku będzie warta 2mln to jesteś na plus czy minus?
    To są argumenty, możesz mi przyznać rację lub je podważyć - info o szwagru nie jest potrzebne

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    To że tanio dom się wybudowało nie oznacza że na najtańszych materiałach i na kiepskich rozwiązaniach.
    Ty dyskutujesz teraz sam z wytworem swojej własnej wyobraźni a nie ze mną. Ja nigdzie nie napisałem, że budowa tanio = z tanich materiałów.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Dodatkowo część prac samemu wykonananych.
    Również sporo prac wykonałem samemu. Nie myśl sobie, że ja na kasie spałem, wręcz na odwrót, miałem mało kasy i musiałem się 2 razy zastanowić nim wydam każdą złotówkę.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    To że coś drogie wcale nie znaczy że dobre. Widziałem domy budowane za miliony gdzie olbrzymia kasa poszła do firm wykonawczych i powykonawczych a sam dom za miliony był bublem i fuszerką ..
    Pełna zgoda, znowu rozmawiasz sam ze sobą, nie odnosząc się w ogóle do moich argumentów.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Oczywiście są ludzie którzy mają tyle kasy że wielkość kredytu nie ma dla nich znaczenia bo zarabiają tak dużo że nawet olbrzymie raty nie robią na nich znaczenia. Ale dla większosci wysokość raty kredytu na znaczenie.
    Mojej kobiety koleżanka kupiła w kredycie nowe mieszkanie w (obecnie) fajnej dzielnicy miasta. Gdy kończyła spłacać kredyt o ile pamięć mnie nie myli rata wynosiła 400zł. I tak, gdy go brała to 400zł było dla niej dużo

    Ja miałem obawy przed zaciągnięciem kredytu, natomiast z perspektywy lat była to bardzo dobra decyzja. Po prostu pieniądz złotówka z każdym rokiem traci na wartości. Gdy byłem dzieckiem to bilet na autobus kosztował 0,25zł a teraz? Podobnie jest z kredytem w dłuższej perspektywie.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Nie kupi ktoś działki w mieście w cenie kilkadziesiąt razy wyższej niż podobnej działki na wsi bo nie widzi sensu.
    To dlaczego są ludzie, którzy widzą w tym sens i kupują? Z Twojej linii "argumentacji" wynika, że "ludzie" nie są tak głupi aby płacić kilkadziesiąt razy za działkę więcej. A gdy ktoś kupi taką działkę (zamożny człowiek) to znaczy, że jest głupi? Jestem ciekaw jak w ogóle można mieć taki proces myślowy

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Ale jak dla kogoś kasa nie ma znaczenia to inne kwestia
    Dla każdego myślę, że kasa ma znaczenie. Kwestia tego jak bardzo ktoś ceni swój czas, komfort i np. to w jakim czasie przyjedzie karetka po żonę gdy jej stan zdrowia będzie zagrażać życiu.

    Jasne, że życie żony dla kogoś może nie być cenne ale dla mnie to właśnie pieniądze cenne nie są a cenni są ludzie. Kasę zawsze można zrobić a szczęścia za nie nie kupisz. A osób, które tak naprawdę kochasz i one kochają Ciebie jest niewiele. Kwestia życiowych priorytetów.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Patrząc na ilośc domów w okolocy jakie się pobudowało i ciągle buduje widać że olbrzymia ilość ludzi wyprowadza sie z miasta.
    W miastach ludzie co najwyżej kupują mieszkanie a nie budują domu.
    Znowu... co mnie obchodzi to co robi większość? Dla mnie to co robi większość nie może być poważnym argumentem w dyskusji bo większość ludzi jest głupia a nie mądra.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Nie po to wynosiłem się ze wsi gdzie miałem działkę 1000m2 i kilkudziesieciu sąsiadów aby przenieść się na jeszcze mniejszą działkę i mieć kilkaset sąsiadów.
    Jak ktoś lubi "chów klatkowy" to bardzo proszę.
    To jest kwestia tego co masz w głowie i Twoich emocji - jak oceniasz innych ludzi. Ja się ludzi "nie boję". Czasami pomagam sąsiadowi, czasami pomaga mi on, czasami spotkamy się na grillu i piwku oraz fajnie spędzimy ze sobą czas.
    Miałbym kilka razy problem gdyby nie pomoc sąsiada.

    Moja działka około 800m2 ale nie uważam, że lubię "chów klatkowy". Odpowiednie ogrodzenie, nasadzenia, zbudowanie relacji z sąsiadami i można razem żyć, na takich "małych" działkach.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Ja zamiast iść na "spacer" do sklepu woli iśc do lasu
    Dla mnie to naprawdę nie jest żaden argument. Mam działkę w mieście i do lasu mam z 5 minut na piechotę. A są działki w mieście przy lesie. W mieście masz to wszystko co możesz mieć na wsi. Natomiast ich wysoka cena wynika z tego, że możesz mieć też dużo więcej - to czego byś nie miał na wsi.

  4. #164
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Elito intelektualna narodu, "potrafiący czytać ze zrozumieniem":
    Czy ciągle musisz tak redukować zagadnienie, by usprawiedliwiać swoje poglądy?
    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    1. Wieś to czyste powietrze, natura, brak chemii - a na wsi statystycznie żyje się krócej niż w miastach.
    Masakra. To TYLKO jeden aspekt, a Ty wyciągasz na podstawie WYCINKA zagadnienia WNIOSKI końcowe... Raz za razem to samo.

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Tak naprawdę w miastach aby obyć się bez samochodu to trzeba mieszkać w centrum albo w "starych" dzielnicach gdzie są szkoły, przedszkola, sklepy, szpitale i itd ...
    Dobrym rozwiązaniem gdy jest pogoda są motocykle/skutery czy nawet rower (w tym elektryczny). Wówczas miejskie korki nawet w godzinach szczytu nie są takie straszne.
    Argumentacja "na siłę" niepraktycznymi, świadczącymi o brakach w świadomości, poradami. Gdy łączysz pracę na etat, z rodziną i szeregiem innych obowiązków zarządzanie czasem jest dużo bardziej wymagające niż życiem singla. W takich realiach radzenie, by zamienić auto na rower/motor jest śmieszne.
    Teraz rozumiem też dlaczego argument o większej ilości samic nad samcami jest dla Cb taki istotny. Z icelstwa można wyjść - w pewnym wieku ta "większa głowa" zaczyna dominować nad "mniejszą" i dociera więcej niż popęd.
    Leczenie kompleksów lekarstwem pt.:"mam działkę w mieście" (nieważne że szybciej można dotrzeć do np. centrum ze wsi położonej 30 km dalej...) nie jest dobrym argumentem Frofo.

    Zgodnie z Twoją "logiką" to jest argument kończący dyskusję:
    Cytat Napisał GGemini Zobacz post
    "aktualnie w Polsce więcej ludzi przeprowadza się z miasta na wieś niż ze wsi do miasta."
    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Cytat Napisał mmmarcinnn Zobacz post
    I przytaczanie niezwiązanych z niczym argumentów że życie w mieście jest lepsze niż na wsi "bo jest więcej kobiet niż mężczyzn", niczego nie zmieni. Zwłaszcza z perspektywy kobiety...
    Marcinek aby ocenić wartość moich argumentów najpierw musiałbyś posiąść umiejętność czytania ze zrozumieniem - wówczas moglibyśmy poważnie dyskutować.
    Jakże merytoryczna odpowiedź (jak na przedszkolaka).
    Odwracając ten Twój argument "za miastem", wychodzi równie "dobry" argument za życiem na wsi xD

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post

    Jeśli kupisz w kredycie w 2010 roku działkę za 300tyś, która w 2024 roku będzie warta 2mln to jesteś na plus czy minus?
    "Tylko" zapominasz, że NIE MASZ tych pieniędzy, one są WIRTUALNE. Jak wprowadzą podatek katastralny (i opodatkują wirtualną wartość), to będzie świetny argument przeciwko temu.

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    To dlaczego są ludzie, którzy widzą w tym sens i kupują?

    [...]

    Znowu... co mnie obchodzi to co robi większość? Dla mnie to co robi większość nie może być poważnym argumentem w dyskusji bo większość ludzi jest głupia a nie mądra.
    Dwubiegunówka? W jednym poście dokładnie sprzeczne stanowisko prezentujesz

    Do tego ta arogancja:
    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Nie rozumiesz nawet jak działa dyskusja Jeśli uważasz, że szkoda czasu to nie wiem po co ten czas marnujesz sobie i mi? Ja podałem argument (sam napisałem, że nie jest to silny argument), Ty podałeś, że to nie może być argument na co ja Ci poleciłem abyś cofnął się do szkoły podstawowej i nauczył się znaczenia słów, którymi się posługujesz. Gdy już dotarło do Ciebie (brawo), że to był argument to masz 2 możliwości:
    Wszyscy, którzy nie zgadzają się z Tobą, to idioci... Redukowanie skomplikowanych tematów do jednego argumentu świadczy właśnie o tym, że rozumujesz na poziomie podstawówki.
    W moich postach wykazywałem braki lub błędy w przedstawionych argumentach, jednocześnie nie kwestionując innych. Na tym polega merytoryczna dyskusja. Gdy przechodzi się na argumenty ad personam, świadczy to o porażce.


    Dodam jeszcze, że budowa/kupno nieruchomości poza granicami administracyjnymi miasta może świadczyć rachunek ekonomiczny (ale w inny sposób niż rozumujesz), z tych samych przyczyn dlaczego bardziej opłaca się kupić 3 samochody dostawcze marki Fiat niż dwie marki Mercedes.

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    No cóż Frofo007 przypominasz mi mojego szwagra

    Według niego jego samochód jest najlepszy i inni wybierając samochody innych marek to głupcy bo zamiast kupic taki samochód jaki on kupił kupili inni.

    Rozmowa z nim nie ma sensu bo żadne agumenty do niego nie docierają. To że jemu on odpowiada nie oznacza że innym też odpowiada.
    Można mieć inne wymagania, preferencje ...
    Świetne podsumowanie dyskusji co jest lepsze: zielony kolor czy niebieski. Podpisuję się pod nim.
    Ostatnio edytowane przez Sativum ; 27-02-2024 o 10:38
    Pomogłem? Kliknij podziękuj

  5. #165

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Elito intelektualna narodu, "potrafiący czytać ze zrozumieniem":
    Nie musisz "śmieszkować", przecież to nie jest moja wina, że Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem co udowodniłem. Mogłeś odnieść się do mojego argumentu a nie wyśmiewać. Natomiast Ty zamiast udowodnić, że potrafisz czytać ze zrozumieniem wolisz poniżać moją osobę tak jakbym Ci wyrządził jakieś zło.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Masakra. To TYLKO jeden aspekt, a Ty wyciągasz na podstawie WYCINKA zagadnienia WNIOSKI końcowe... Raz za razem to samo.
    Możesz rozwinąć myśl? W tym zdaniu jest dużo emocji ale nic do czego można by się odnieść.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Argumentacja "na siłę" niepraktycznymi, świadczącymi o brakach w świadomości, poradami. Gdy łączysz pracę na etat, z rodziną i szeregiem innych obowiązków zarządzanie czasem jest dużo bardziej wymagające niż życiem singla. W takich realiach radzenie, by zamienić auto na rower/motor jest śmieszne.
    Asie z forum. Motor to jest silnik. Ty napisałeś prawdopodobnie o motocyklu. To bardzo istotne abyśmy używali i rozumieli dane słowo tak samo (czyli zgodnie ze słownikiem języka polskiego) bo inaczej na pewno się nie porozumiejmy. Zakładając, że dla Ciebie motor = motocykl to uwierz mi, że motocyklem możesz przejechać przez miasto dużo szybciej bo korki dla motocyklisty nie istnieją. Jedziesz pomiędzy samochodami pod światła i grzecznie czekasz na zielone. Jeśli to jest dla Ciebie cytuję "śmieszne" to współczuję.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Teraz rozumiem też dlaczego argument o większej ilości samic nad samcami jest dla Cb taki istotny. Z icelstwa
    Asie z forum. Informuje Ciebie, że od wielu, wielu lat żyję w związku z kobietą i o nią dbam (w przeciwieństwie do Ciebie). Właśnie użyłeś tzw. argumentum ad personam sugerując mi problem ze znalezieniem sobie kobiety. To przykre, że zniżyłeś się do aż tak niskiego poziomu.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Leczenie kompleksów lekarstwem pt.:"mam działkę w mieście" (nieważne że szybciej można dotrzeć do np. centrum ze wsi położonej 30 km dalej...) nie jest dobrym argumentem Frofo.
    Zastanów się proszę kto z nas 2 ma kompleks kto ma argumenty a kto rzuca tylko samymi inwektywami

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Jakże merytoryczna odpowiedź (jak na przedszkolaka).
    To nie mój problem, że ktoś nie jest w stanie zrozumieć tego argumentu. Pisząc inwektywę: "jak na przedszkolaka" nie rozprawiasz się z moim argumentem tylko znowu używasz ataku personalnego, który tu nic nie wnosi.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Wszyscy, którzy nie zgadzają się z Tobą, to idioci
    Ja odpowiadam za to co ja napisałem a nie za Twoje emocje No ale udowodnij, że tak uważam. Zacytuj i udowodnij. Czekam A jeśli nie udowodnisz to proszę nie odpisuj mi na tą wiadomość. Szkoda mojego i Twojego czasu.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Redukowanie skomplikowanych tematów do jednego argumentu świadczy właśnie o tym, że rozumujesz na poziomie podstawówki.
    Kolejna inwektywa. Specjalnie w 1 poście tego tematu swoje argumenty opisałem z zastosowaniem listy numerowanej aby takim jak Ty ułatwić "zadanie". Niestety poległem. Uważasz, że mam tylko 1 argument :/

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Gdy przechodzi się na argumenty ad personam, świadczy to o porażce.
    Asie z forum tutaj akurat jesteśmy jednomyślni

  6. #166
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Symptomatyczne, że odnosisz się wyłącznie do emocji, a nie faktów - argumentów.
    Typowy troll. Gratuluję stworzenie wątku pt. "kolor czerwony jest lepszy od niebieskiego" i dobrego samopoczucia, by ignorować ogromne braki w wyciąganiu logicznych wniosków.
    Wpadnij do mnie to porozmawiamy face to face to masz na myśli o dbaniu o "kobietę" incelu.
    Pomogłem? Kliknij podziękuj

  7. #167

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Symptomatyczne, że odnosisz się wyłącznie do emocji, a nie faktów - argumentów.
    Asie z forum jakie Ty możesz mieć argumenty? Ty się czegoś naćpałeś? No ale dawaj no dawaj, czekam.

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    Wpadnij do mnie to porozmawiamy face to face to masz na myśli o dbaniu o "kobietę" incelu.
    Poruszyłem problem samotnych mężczyzn na wsi. Taki problem istnieje. A Ty nazywasz mnie incelem? Szkoda mi Ciebie, naprawdę. Masz możliwości intelektualne jak komar (hiperbola językowa). Z takimi ludźmi jak Ty dyskusja nie jest możliwa bo jeśli ja napiszę o jakimś problemie to Ty mi to przypiszesz. No wybacz nie "nadajemy na tych samych falach".
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 27-02-2024 o 13:54

  8. #168

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sativum Zobacz post
    porozmawiamy face to face to masz na myśli o dbaniu o "kobietę" incelu.
    A tak z ciekawości, ile do szpitala?

Strona 9 z 9

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony