Dzień dobry!
Mam korytarz o długości około 8 metrów, z czego na pierwszych dwóch metrach były płytki, a dalej panele laminowane. Skułem płytki i klej po nich. Posadzka wymaga jeszcze doprowadzenia jej do ładu, czyli dokładniejsze skucie nierówności + gdzieniegdzie skułem również wylewkę więc są dołki. W części gdzie były panele jest oryginalna wylewka i idealnie gładka.
Na całości chcę teraz położyć panele winylowe. W Obi i Leroy Merlin usłyszałem że panele winylowe tylko na 1mm podkładzie i podłoże równe i gładkie jak stół. I sytuacja się skomplikowała. Proszę Was o porady:
- czy te nierówności dalej skuwać, czy jednak zamiast kucia szlifować? Jeśli szlifować to jaką tarczą? Jest tego 4m2, więc chciałbym uniknąć kupna straszliwie drogiej tarczy
- czym najprościej potem wyrównać dołki etc.? A może na tych 4m2 wylewka samopoziomująca, o ile jej grubość może wynosić 1-2mm.
- jakiej grubości podkłady mogę stosować pod winyle? Jeśli wylałbym wylewkę na te pierwsze metry, to posadzka wyszłaby mi 2-3 mm wyżej niż na pozostałej części. Czy mogę zastosować dla wyrównania poziomów różnej wysokości podkłady na tych dwóch płaszczyznach?
Z góry dziękuję za podpowiedzi!