Witam
Jestem w trakcie remontu starego przedwojennego domu . mam wylanego chudziaka , zerwane bądź zbite wszystkie tynki i ściany , oraz zerwane sufity ( była polepa ) czyli teraz mam belki na suficie i chcę dać ocieplenie z wełny i sufit z płyt ale muszę go dać jak najwyżej ( jest bardzo nisko ) , wiec będzie na profilu kapeluszowym , albo jak najwyżej się da na wieszakach grzybkowych . i pojedynczym rusztem. Z racji tego że ściany są dość krzywe wszędzie planuje przed ścianki na ruszcie i podwójne płyty . na posadzkach wszędzie podłogówka . i teraz pytanie od czego zacząć czy od ścian , czy może od sufitów , czy może robić gotowa podłogę ( podłogówka była by odsunięta tak od ścian aby można było kręcić profil od przed ścianek do posadzki .