Z której strony pokoje dzieci?

[Arek.G]

Cześć,

szybkie pytanko - mam działkę 25x43m z wjazdem od zachodu (-6m linia zabudowy). Założenia są proste: parter, garaż 2 stanowiskowy, 4 pokoje (2 malutkie + 2 dla dzieci) i z racji powszechnie znanej zasady, że dzieci powinny mieć doświetlone pokoje to póki co wybrałem projekt:
> https://www.mgprojekt.com.pl/sielanka-3 (4 pokoje mocno nagrzane latem)
> ale również biorę pod uwagę projekty typu: https://www.extradom.pl/projekt-domu-e-118-WAX1020 (pokoje od wschodu, od południa biuro i sypialnia).

Za domem mam ładne widoki i salon musi być z tyłu lub na przestarzał.


Proszę o rady co z tymi pokojami - południe? wschód? (dzieci rozpoczynające dopiero szkołę).

Pozdrawiam

[Frofo007]

z racji powszechnie znanej zasady, że dzieci powinny mieć doświetlone pokoje

Pierwsze słyszę o takiej zasadzie. Jak na moje ilość światła w pokoju regulujesz wielkością okien. U nas okna od strony nasłonecznionej w upalne dni zazwyczaj są zasłonięte roletami zewnętrznymi bo przeszkadza nagrzewanie się pomieszczenia oraz światło słoneczne, które "bije" po oczach. Często gdy są znajomi to pytają się czy mogę zasłonić roletę bo odczuwają dyskomfort.

Także ja bym budował projekt, który się podoba i jest racjonalny pod kątem kosztów budowy. A ilość światła w pokoju regulował wielkością okna. W przypadku domu parterowego na pewno byłoby to okna tarasowe tak aby można było przez nie wyjść na ogród i taras (więc tego światła będzie dużo).

[Elfir]

Przecież okna południowe można prosto zacieniać roślinami, okapem, roletami.
A zimą niedobór światła jest bardzo dotkliwy. Przy oknach od północy czy wschodu dzieci zimą praktycznie sa skazane na sztuczne światło.

W tym pierwszym projekcie niezbyt korzystne jest sąsiadowanie sypialni dziecka ze ścianą telewizyjną pokoju - jeśli dziecko będzie wrażliwe na dźwięki, może mieć problem ze snem. Zamieniłabym miejscami sypialnię rodziców i dziecka.
Okna sypialni wychodziłyby na południe - sąsiedzi mają parterowy dom? Jak daleko odsunięty od granicy?
Okna na froncie - bardziej efekt wow niż praktyczność. W sypialni starczyłoby normalne okno, a garderoby lepiej bez okien (bo od frontu i tak będą wiecznie zasłonięte - do garderoby wchodzi się zwykle nago lub w bieliźnie).

Biuro od południa to zły pomysł. Akurat biuro to jedno z pomieszczeń, do którego nie powinno wpadać bezpośrednie światło słońca w godzinach pracy, bo będzie odbijać się od monitora. Chyba, że to ma być biuro do prac ręcznych?

Do Sielanki wprowadziłabym zmiany robiąc dwie łazienki zamiast ciasnej i niewygodnej pralni oraz zmieniając położenia sypialni:

[Arek.G]

Licząc od salonu to byłoby: nasza sypialnia, dziecko,dziecko, biuro.
Biuro byłoby od zachodu i praca zdalna.

Sąsiedzi mają dom parterowy 4m od granicy (ja bym miał 5m).

Ciężko wszystko połączyć mając wjazd od zachodu. Może znasz jakieś ciekawe projekty pod ten układ?

[Elfir]

ekonomiczny po modyfikacjach. Można też pomyśleć o wejściu do domu nie od frontu tylko z boku aby skrócić ciągi komunikacyjne.

[Elfir]

[Frofo007]

A zimą niedobór światła jest bardzo dotkliwy. Przy oknach od północy czy wschodu dzieci zimą praktycznie sa skazane na sztuczne światło.

Mam 2 pokoje od północy, w których są okna o ile dobrze pamiętam 150x230cm i nigdy nie zwróciłem uwagi, aby było w nich ciemno, aż z ciekawości jutro sprawdzę. Choć to zapewne i tak kwestia indywidualnych upodobań. Mi okna od północy o tyle odpowiadają, że nawet gdy mocno świeci słońce to nie muszę ich zasłaniać a zimą tyle światła ile wlatuje do pomieszczenia jak na moje potrzeby wystarczająca.

[Arek.G]

ekonomiczny po modyfikacjach. Można też pomyśleć o wejściu do domu nie od frontu tylko z boku aby skrócić ciągi komunikacyjne.

modyfikacje które wprowadziłaś są mega przemyślane (zapisuje).
Ten dodatkowy projekt to nie bardzo bo chciałem mieć wyjście z salonu na taras za domem (gdzie są drzewa).

[Elfir]

Mam okno kuchni 150x150 od północnego wschodu i zimą jak jest pochmurnie, to za dnia muszę zapalać światło przy bardziej precyzyjnych czynnościach.
Czytanie w świetle naturalnym w kuchni odpada.

[Arek.G]

Mam okno kuchni 150x150 od północnego wschodu i zimą jak jest pochmurnie, to za dnia muszę zapalać światło przy bardziej precyzyjnych czynnościach.
Czytanie w świetle naturalnym w kuchni odpada.

wybór projektów z pokojami od wschodu jest znacznie większy, stąd też pytam o Wasze doświadczenia.
Projekt sielanka 3 jest idealny ale ma 1 minus - powierzchnia zabudowy to maks 30% (322 m2), z czego dom to 250m2 + jakbym chciał podjazd to (6m linia zabudowy + 7 m wzdłuż domu) * 5m szerokość = 65m2. Mało zostanie np. na domek ogrodowy.

Wiecie czy linia zabudowy obejmuje również oczyszczalnię biologiczną?

[Frofo007]

Mam okno kuchni 150x150 od północnego wschodu i zimą jak jest pochmurnie, to za dnia muszę zapalać światło przy bardziej precyzyjnych czynnościach.
Czytanie w świetle naturalnym w kuchni odpada.

Myślę, że to zależy od różnych czynników - koloru ścian i mebli w kuchni, odległości trzymania książki od okna, głębokości wysunięcia połaci dachu poza obrys budynku itd. Z ciekawości jutro sobie przypomnę jak to u mnie wygląda.

Projekt sielanka 3 jest idealny ale ma 1 minus - powierzchnia zabudowy to maks 30% (322 m2), z czego dom to 250m2 + jakbym chciał podjazd to (6m linia zabudowy + 7 m wzdłuż domu) * 5m szerokość = 65m2. Mało zostanie np. na domek ogrodowy.

Mylisz powierzchnię zabudowy z powierzchnią biologicznie czynną. Do powierzchni zabudowy nie zalicza się kostka brukowa, ona zalicza się do powierzchni, która nie jest biologicznie czynna.

[Elfir]

tak mogłaby wyglądać mniejsza wersja Sielanki:

[Arek.G]

e) dopuszcza się przeznaczanie pod zabudowę
(w tym utwardzone nawierzchnie, dojścia
i dojazdy, parkingi i tarasy) maksymalnie do
30% powierzchni działek, pozostałą część
należy użytkować jako czynną biologicznie
(trawniki, zieleń ozdobna, ogrody itp.),

taki mam zapis

[Frofo007]

taki mam zapis

To u Ciebie wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej wynosi 70%.
Nie masz napisane jaka jest maksymalna powierzchnia zabudowy? Może co MPZP / WZ to obyczaj.

[Arek.G]

Przeczytałem ustawę i powierzchnie zabudowy liczy się bez podcieni czyli wynosi tylko 218m2 co już daje dużą rezerwę pod podjazd i chodnik.

[Kaizen]

Przeczytałem ustawę i powierzchnie zabudowy liczy się bez podcieni czyli wynosi tylko 218m2 co już daje dużą rezerwę pod podjazd i chodnik.

Tyle, że tam masz taras - a to nie jest powierzchnia biologicznie czynna.
A zapis nie używa "powierzchnia zabudowy".

[Frofo007]

Przeczytałem ustawę i powierzchnie zabudowy liczy się bez podcieni czyli wynosi tylko 218m2 co już daje dużą rezerwę pod podjazd i chodnik.

Musisz liczyć schody wejściowe, chodnik, podjazd, taras, miejsce na śmietnik (u mnie np. 2m2).

[Elfir]

nie wrysowuj tarasu do projektu. Ja tak zrobiłam u siebie

[Arek.G]

nie wrysowuj tarasu do projektu. Ja tak zrobiłam u siebie

Raczej bez szans, skoro są tam słupy ale i tak według wyliczeń powinno być dobrze, podjazd i chodnik zmieści się.

Bardzo dziękuję za pomoc i póki co zostawię sobie układ projektu Sielanka czyli okna od południa i zachodu, a salon od wschodu. Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie w temacie układu pokoi względem stron świata?

[Elfir]

Ja po prostu kocham światło. Zima i jej ponurość mnie dobija. Dlatego mój dom ma 70% okien od południa (w zasadzie południowego wschodu). To duże przeszklenia. Nie posiadam okapu, nie mam klimatyzacji ani rolet.
Czy latem się nagrzewa? Tak. Ograniczam nadmiar słońca zasłonami. Na tarasie latem okno przesłonięte jest wysokimi roślinami w donicach. Jak na razie w domu temperatura podnosi się na tyle wolno, że otwieranie okien w nocy daje radę schłodzić dom do akceptowalnej temperatury 26 stopni. Jak ogromne upały staną się normą, to pewnie zainwestuję w klimę.