Cześć,
pytanie do osób korzystających z uprzejmości sąsiadów przy budowie odnośnie pożyczenia prądu.
Możecie powiedzieć jak to u was wyglądało, czy to wygląda tak, że po prostu przedłużaczem sobie ciągnę prąd od gniazdka sąsiada, czy też elektryk to wykonuje od skrzynki na działce sąsiada?
Zakładam, że na budowie będzie potrzebne zasilanie jedno i trójfazowe.
Pozdrawiam