Witam, kupiłem dom bliźniak.
Wziąłem fachowca do wykończenia, który tynkował mi sufit. Robił to ręcznie. Potem położył gładź. Tak się złożyło, że się rozstaliśmy. Przyszedł drugi i miał ten sufit poprawić. Kupił krążki, szlifował żyrafą i pomalował. Stwierdził, że robotę wykonał. No to wziąłem speca od kafli co mi położy płytki do sufitu według projektu i co się okazało widać niżej na zdjęciach:
Na wizualizacji ta ściana wygląda tak:
Jest strasznie krzywo i jak teraz sobie z tym poradzić?
Pan od płytek mówi, że on tu płytką nic nie zdziała nic. Ten co szlifował sufit mówi, że jego poprzednik jak tynkował ręcznie to zrobił mega krzywo.
Pytanie kogo tutaj wina i jak sobie z tym poradzić?