Mam problem, brodzik przepuszczał wodę na łączeniach sylikonowych, co spowodowało zawilgocenie podłogi oraz ścianki działowej z gipsu, aż wilgoć wyszła drugą stroną ścianki do pralni.
Płytki kładłem sam z teściem, niestety nie położyliśmy pod płytki folii w płynie. Nie mam funduszy na skuwanie płytek i remont łazienki, zatem mam parę pytań, co zrobić w tej sytuacji.
1. Jak osuszyć punktowo ścianę od strony pralni, by wyzbyć się z niej wilgoci i zaszpachlować na nowo?
2. Co poza spoinami z sylikonu mogę zrobić z podłogą i narożnikami pod brodzikiem, by sytuacja się nie powtórzyła?
3. Czy mógłbym jakoś zalaminować płytki folią w płynie?
4. Czego użyć do zarobienia dziury przy odpływie, by wilgoć nie szła po podłodze w razie powtórnej nieszczelności brodzika?
Załączam zdjęcia dla zobrazowania problemów.