W styczniu tego roku odebrałem od dewelopera dom z działką. Na działce znajduje się szambo betonowe 12m3, umieszczone pod podjazdem z kostki brukowej. Dodatkowo dom zasilany jest w wodę ze studni głębinowej.
W okolicy jest dosyć podmokły teren i w czasie roztopów wody gruntowe są wysokie (pewnie z 30 - 50 cm poniżej terenu).
Niestety podczas odbiorów nie zajrzałem do szamba. Teraz w trakcie wykańczania zrobiła to osoba odpowiedzialna za wykończenie. Okazało się, że szambo jest pełne wody, praktycznie pod sam właz (zdjęcie). W tym momencie wypompowalismy wodę i obserwuję poziom. Mam nadzieję, że nieszczelność jest w miejscu łączenia płyty górnej z kominem. Co przy aktualnie niższych wodach gruntowych, nie powinno skutkować napełnianiem się szamba wodą z gruntu.
Kontaktowałem się na szybko telefonicznie z deweloperem, ale sprawę zbagatelizował. Powiedział, że tak bedzie się działo przy wysokich wodach gruntowych. Ale jak to ma się do terminu szamba szczelnego, a takie jest w projekcie? Dom będzie jeszcze nie zamieszkały, pewnie gdzieś do połowy maja. Więc można coś jeszcze zdziałać.
Jak podejść do dewelopera, żeby poczuł się bardziej odpowiedzialny za tę sytuację? Prosić o dokumentację na szambo? Zgłaszać reklamacje? Kontaktować się z firmą wykonującą szambo?
reklamacja pisemna do firmy która ci dom sprzedała.
Nie jesteś stroną postępowania dla budowlańców, bowiem nie ty ich zatrudniałeś.
Zbiornik może się napełniać albo przez nieszczelną pokrywę (wody opadowe) albo z nieszczelności zbiornika. Jesli jednak to był prefabrykowany zbiornik, to mało prawdopodobne. Sprawdź też gdzie odprowadzana jest woda z rynien? Czy aby nie do szamba?
Czy teraz szambo się napełnia? Nie pada, ale wody gruntowe wysoko.
Wykonałem pomiary.
Nie znam dokładnych wymiarów szamba o pojemności 12m3. Zakładam opcję najlepszą, czyli wersję wysoką 3,0 x 2,4 x 2,1 m.
Od wtorku wieczór do soboty rana przybyło 10cm wody. To daje około 700 litrów wody. Osoba od wykończenia przekazała, że wlała około 300 litrów. Wychodziłoby, że 400 litrów wlało się z gruntu
Kolejny pomiar w niedzielę rano od soboty rano, poziom przybrał 1 cm. Wtedy nikt z szamba nie korzystał. To daje około 70 litrów. Do tego słychać regularne kapanie ze środka zbiornika.