Od zera do domu czyli jak najszybciej zacząć budowę

[mati0618]

Witam, z racji że nie mam w ogóle doświadczenia w tych sprawach i działam trochę po omacku, chciałem prosić Was o pomoc.
Mam plan na budowę domu. Sęk w tym, że trochę zależy mi na czasie więc chciałbym jak najszybciej zacząć.
Budowa ma mieć miejsce na działce należącej do moich rodziców. W tym momencie jest to działka rolna o powierzchni 2 hektary z domem i zabudowaniami gospodarczymi. Plan jest taki, żeby wydzielić z dużej działki mniejszą, z dostępem do drogi gminnej, później zrobić darowiznę na mnie (czyli na syna), następnie ja jako już właściciel działki składam wniosek o pozwolenie na budowę. Na tą chwilę rodzice mają wydaną decyzję o warunkach zabudowy, był to wymóg geodety przed przystąpieniem do podziału działki. I teraz pytanie, czy jesteśmy w stanie coś przyspieszyć lub działać z kilkoma sprawami jednocześnie? Czy np. rodzice mogą wystąpić o pozwolenie na budowę, które razem z działką przejdzie na mnie? Co jeszcze można załatwiać w czasie oczekiwania na te wszystkie decyzje? Z góry dziękuję za pomoc.

[Bertha]

Co nagle, to po diable. Od rodziców bierzesz upowaznienie notarialne na wszelkie czynnosci związane z budową na działce nr .... w... obręb.... (notariusz będzie wiedział co i jak) czyli ty wszystko załatwiasz. Budujesz się na Pozwolenie na Budowe (trudniej na początku, lecz na koniec nie będzie niespodzianek z odbiorem), kończysz budowę, budynek ujawnisz w EGiB, potem na luzie podział i przepisanie budynku. Chyba że masz rodzeństwo, które może Ciebie wykolegowac , bo ukończona budowa to łakomy kąsek i pazerność może więzy rodzinne pogrzebac.
Raczej ważna uwaga: -------------------->
Budowa na PnB - "urząd" sprawdza dokumentację PRZED wydaniem PnB ( ma na to 65 dni + 14 dni na uprawomocnienie decyzji), jesli zbudujesz według projektu to odbiór jest formalnością.
Budowa na zgłoszenie - składasz dokumentację (różne ograniczenia co mozesz tak budować) , "urząd" NIC nie sprawdza bo nie ma takiego obowiązku (ani prawa), po 21 dniach gdy brak sprzeciwu, możesz rozpocząć i masz 3 lata na zbudowanie. Budujesz według projektu, zgłaszasz do odbioru i dopiero wtedy "urzad" sprawdza dokumentację na zgodność z wszelakimi przepisami i mogą się zacząć schody, bo pułapek jest mnóstwo. A dopóki nie masz odbioru budynku, to nie ujawnisz go w EGiB czyli nie dokonasz podziału itd.
Biorę udział w procesie budowlanym jako geodeta. O szczegóły wypytaj doświadczonego architekta.

[mikomir]

...
Budowa na zgłoszenie - składasz dokumentację (różne ograniczenia co mozesz tak budować) , "urząd" NIC nie sprawdza bo nie ma takiego obowiązku (ani prawa), po 21 dniach gdy brak sprzeciwu, możesz rozpocząć i masz 3 lata na zbudowanie. Budujesz według projektu, zgłaszasz do odbioru i dopiero wtedy "urzad" sprawdza dokumentację na zgodność z wszelakimi przepisami i mogą się zacząć schody, bo pułapek jest mnóstwo. A dopóki nie masz odbioru budynku, to nie ujawnisz go w EGiB czyli nie dokonasz podziału itd.
Biorę udział w procesie budowlanym jako geodeta. O szczegóły wypytaj doświadczonego architekta.

Ten fragment dotyczy domów do 70 m2 i bez kierownika budowy. Można budować domy na zgłoszenie powyżej tej wielkości i urząd dokładnie sprawdza projekt i nie ma żadnych pułapek o których piszesz.
edit: wada takiego zgloszenia - w trakcie budowy nie można dokonywać istotnych zmian w projekcie, a poza tym nie ma różnic z PnB.

[mati0618]

Dziękuję za odpowiedzi. Dom będzie miał 115m2. Problem jest taki, że będę wspierał się kredytem, więc działka musi być moja żeby wnioskować o finansowanie