dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15
  1. #1

    Domyślnie Na jaką głębokość korytować i czym zasypać-podbudowa pod chodniki - wysoki pozuom wód

    Witam,

    teren jest dość trudny, okresowo wysoki poziom wód gruntowych, a pod spodem glina. Będę wykonywał chodniki i taras (wątek nie dotyczy podbudowy pod podjazd).
    Myślałem, żeby zdjąć 30cm, na spód dać 15cm dobrze zagęszczonego piasku (zagęszczarka 500kg), na to 5-7cm podsypki cementowo-piaskowej i kostka granitowa 10cm.

    Czy taka podbudowa wystarczy, czy jednak mogą być problemy i lepiej dać te 15cm kruszywa betonowego i do tego geowłóknina na spód. A na kruszywo podsypka? Zależy mi na trwałym efekcie.
    Czym w takim wypadku nadsypać taras?
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 02-04-2024 o 20:36

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    Witam,

    teren jest dość trudny, okresowo wysoki poziom wód gruntowych, a pod spodem glina. Będę wykonywał chodniki i taras (wątek nie dotyczy podbudowy pod podjazd).
    Myślałem, żeby zdjąć 30cm, na spód dać 15cm dobrze zagęszczonego piasku (zagęszczarka 500kg), na to 5-7cm podsypki cementowo-piaskowej i kostka granitowa 10cm.

    Czy taka podbudowa wystarczy, czy jednak mogą być problemy i lepiej dać te 15cm kruszywa betonowego i do tego geowłóknina na spód. A na kruszywo podsypka? Zależy mi na trwałym efekcie.
    Czym w takim wypadku nadsypać taras?
    Jaki to grunt wodnista glina, bo nie znam a chętnie się czegoś douczę.
    W czym ma pomóc ta włóknina i kruszywo betonowe (cokolwiek to jest)?
    Podpowiedź: głębokość przemarzania, wysadziny i tematy pokrewne - było wiele razy na forum.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał forgetit Zobacz post
    Jaki to grunt wodnista glina, bo nie znam a chętnie się czegoś douczę.
    To taka papka, jak za dużo dasz mleka do ciasta... a później to zjesz... na surowo
    Jeżeli Twoja percepcja nie jest w stanie uchwycić czym w potocznym języku (skrócie myślowym) jest wodnista glina, to nie wróżę sukcesów w nauce.

    Kruszywo betonowe, to taki beton kruszony. Często stosuje się go do wykonania podbudowy.
    Geowłókninę natomiast stosuje się do ustabilizowania podłoża i oddzielenia poszczególnych frakcji, aby się ze sobą nie mieszały pod wpływem nacisku, rozkłada tę siłę.

    Nie masz nic do powiedzenia, to czemu się udzielasz? Nie masz ciekawszych zajęć? Licznik postów nabijasz?
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 23-03-2024 o 13:26

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.211

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    To taka papka, jak za dużo dasz mleka do ciasta... a później to zjesz... na surowo
    Jeżeli Twoja percepcja nie jest w stanie uchwycić czym w potocznym języku (skrócie myślowym) jest wodnista glina, to nie wróżę sukcesów w nauce.

    Kruszywo betonowe, to taki beton kruszony. Często stosuje się go do wykonania podbudowy.
    Geowłókninę natomiast stosuje się do ustabilizowania podłoża i oddzielenia poszczególnych frakcji, aby się ze sobą nie mieszały pod wpływem nacisku, rozkłada tę siłę.

    Nie masz nic do powiedzenia, to czemu się udzielasz? Nie masz ciekawszych zajęć? Licznik postów nabijasz?
    Ty masz za to tak rozwinietą percepecje że malokto za Twoim jezykiem i tokiem myślenia potrafi nadążyć.

    Kruszywo betonowe wg Ciebie często sie stosuje a wg mnie nie. Powiedzialbym że wrecz sporadycznie. A jakby co też liczniki nabjam.
    Dźwigary deskowe /projekt/ do samodzielnego wykonania. Zainteresowany ? Pisz na priv.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Mareks77
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Zielona Góra
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    6.327

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    Myślałem, żeby zdjąć 30cm, na spód dać 15cm dobrze zagęszczonego piasku (zagęszczarka 500kg), na to 5-7cm podsypki cementowo-piaskowej i kostka granitowa 10cm.
    ?
    Mało. 5 cm piasku, zagęszczenie, potem geowłóknina, następnie kolejne 10 cm piasku, zagęszczenie na to 10cm mieszanki cementowo-piaskowej i kostka.
    Jeśli to nie podjazd to wystarczy natomiast taras i podjazd przed pierwszą 10 cm warstwą piasku dać kruszywo łamane tzw kliniec i go zagęścić..

    Geowłóknina nie może iść bezpośrednio na ostre kruszywo bo podczas zagęszczenia zostanie z niej sito.
    Konieczna jest wstępna podsypka z piasku lub pospółki która cz ęściowo wniknie w zakamarki wyrównując podłoże.
    Ostatnio edytowane przez Mareks77 ; 23-03-2024 o 17:35
    Dom Opałek 1G z poddaszem użytkowym. 145m2 powierzchni użytkowej. Podłogówka 90m2, reszta to 9 grzejników.
    Piec Vaillant 206/5-5 + Moduł mieszacza VR61/4 + Regulator CM470/4 + VIH R120 + Grupa pompowa z siłownikiem do ogrzewania podłogowego Thermix MEIBES.

    Jeśli pomogłem kliknij......to nic nie kosztuje.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Kruszywo betonowe wg Ciebie często sie stosuje a wg mnie nie. Powiedzialbym że wrecz sporadycznie. A jakby co też liczniki nabjam.
    W moim rejonie, gdzie kruszywo dolomitowe kosztuje 110-120zl tona, kruszywo betonowe stosuje się nawet podczas budowy dróg. W mojej miejscowości pod Łodzią nie widziałem jeszcze, żeby ostatnimi laty ktoś na podbudowę stosował kruszywo mineralne.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mareks77 Zobacz post
    Mało. 5 cm piasku, zagęszczenie, potem geowłóknina, następnie kolejne 10 cm piasku, zagęszczenie na to 10cm mieszanki cementowo-piaskowej i kostka.
    Jeśli to nie podjazd to wystarczy natomiast taras i podjazd przed pierwszą 10 cm warstwą piasku dać kruszywo łamane tzw kliniec i go zagęścić..

    Geowłóknina nie może iść bezpośrednio na ostre kruszywo bo podczas zagęszczenia zostanie z niej sito.
    Konieczna jest wstępna podsypka z piasku lub pospółki która cz ęściowo wniknie w zakamarki wyrównując podłoże.
    Dziękuję za merytoryczną podpowiedź. Na podjeździe myślałem dać właśnie wywrotkę piasku na sam spód (u mnie to będzie jakieś 6-7cm), zagęścić, geowłókninę, na to znów 6-7cm zagęszczonego piasku - jako warstwę odsączającą, dalej dopiero kliniec w postaci kruszywa betonowego ok 25cm zagęszczanego co 10-15cm, no i dopiero 5-7cm podsypka cementowo-piaskowa.
    Ty napisałeś, żeby przed 1 warstwą piasku dać kruszywo łamane. Przejęzyczenie, czy świadomie to napisałeś?
    Powierzchnia tarasu będzie 20-25cm nad poziomem gruntu. Po zdjęciu 20cm humusu sam zagęszczany warstwami piasek na geowłókninę myślisz nie wystarczy i lepiej dać też przekrusz? Jaką warstwę?

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    To taka papka, jak za dużo dasz mleka do ciasta... a później to zjesz... na surowo
    Jeżeli Twoja percepcja nie jest w stanie uchwycić czym w potocznym języku (skrócie myślowym) jest wodnista glina, to nie wróżę sukcesów w nauce.

    Kruszywo betonowe, to taki beton kruszony. Często stosuje się go do wykonania podbudowy.
    Geowłókninę natomiast stosuje się do ustabilizowania podłoża i oddzielenia poszczególnych frakcji, aby się ze sobą nie mieszały pod wpływem nacisku, rozkłada tę siłę.

    Nie masz nic do powiedzenia, to czemu się udzielasz? Nie masz ciekawszych zajęć? Licznik postów nabijasz?
    A co mi tam, nabije kolejnego...
    10cm piasku na glinę miękkoplastyczną: jak już to zrobisz to wklej zdjęcia, nauczymy się czegoś

    Atak na serio: doprowadź podłoże do G1 i na to dowolna katalogowa konstrukcja podatna dla KR1.
    Jeśli zrobisz tak jak postach wyżej, to na glinie będziesz miał wysadziny.

  9. #9

    Domyślnie

    Nie ma na terenie gliny miękkoplastycznej, rodzaj gruntu jest niejednorodny na całym obszarze roboczym. Generalnie na całym obszarze i głębokości do strefy przemarzania 0<iL<0,25, więc w najmniej korzystnych pod tym względem punktach - glina twardoplastyczna.
    Rozumiem, że sugerowałbyś wymianę piasku gliniastego (G4 dla złych warunków wodnych, a takie bywają, bo na wiosnę poziom wód gruntowych jest na jakieś -0,3m) do 0,8 x głębokość przemarzania (dla łódzkiego - 0,8m) na piasek zasypowy? Czy jest to bezwzględnie konieczne również w przypadku chodników dla pieszych?
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0999.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	85,8 KB
ID:	468542   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0998.jpg
Wyświetleń:	6
Rozmiar:	86,8 KB
ID:	468543  
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 23-03-2024 o 21:07

  10. #10
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Mareks77
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Zielona Góra
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    6.327

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    Dziękuję za merytoryczną podpowiedź. Na podjeździe myślałem dać właśnie wywrotkę piasku na sam spód (u mnie to będzie jakieś 6-7cm), zagęścić, geowłókninę, na to znów 6-7cm zagęszczonego piasku - jako warstwę odsączającą, dalej dopiero kliniec w postaci kruszywa betonowego ok 25cm zagęszczanego co 10-15cm, no i dopiero 5-7cm podsypka cementowo-piaskowa.
    Ty napisałeś, żeby przed 1 warstwą piasku dać kruszywo łamane. Przejęzyczenie, czy świadomie to napisałeś?
    Powierzchnia tarasu będzie 20-25cm nad poziomem gruntu. Po zdjęciu 20cm humusu sam zagęszczany warstwami piasek na geowłókninę myślisz nie wystarczy i lepiej dać też przekrusz? Jaką warstwę?
    Przejęzyczenie.......Na typowej glinie to geowłóknina powinna być pierwszą warstwą a dopiero potem podsypka piaskowa 5 -7cm i kruszywo.15 - 20cm
    Warstwa piasku jest zależna od grubości kruszywa. Z regóły jako podbudowa jest to żwir, tłuczeń lub nawet żużel o uziarnieniu do 32 lub nawet 63.
    Przy takim grubym uziarnieniu najpierw aplikujemy gruby a następnie przed piaskiem warstwę bardziej miałkiego.
    Podbudowy nie myl z odpadami betonowymi lub kruszoną cegłą dachówką itp.
    To można aplikować jako wypełnienie a nie jako podbudowę która ma stabilizować całość. Tu chodzi o przenoszenie obciążeń a takowe zapewnia tylko tłuczeń, kliniec który ma niereguralne kształty i po zagęszczeniu klinuje się jeden obok drugiego.
    Geowłóknina pełni tu rolę filtrującą ale i utrzymującą całość na swoim miejscu gdyż sam tłuczeń na mokrej pełzającej glinie brzegami będzie migrował.

    Na to po zagęszczeniu idzie warstwa piasku 10cm i kolejne 10cm mieszane z cementem.
    Równie dobrze można wysypać 20cm lekko zagęścić i po dodaniu cementu rozgrzbić wierzchnią warstwę.

    Piasek z cementem powinien być płukany gdyż użycie pospółki kończy się wcześniejszym porastaniem. To jeszcze zależy jaka będzie fuga.
    Pospółki można więc użyć jako pierwsza warstwa na podbudowę.
    Ostatnio edytowane przez Mareks77 ; 24-03-2024 o 12:34
    Dom Opałek 1G z poddaszem użytkowym. 145m2 powierzchni użytkowej. Podłogówka 90m2, reszta to 9 grzejników.
    Piec Vaillant 206/5-5 + Moduł mieszacza VR61/4 + Regulator CM470/4 + VIH R120 + Grupa pompowa z siłownikiem do ogrzewania podłogowego Thermix MEIBES.

    Jeśli pomogłem kliknij......to nic nie kosztuje.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mareks77 Zobacz post
    Przejęzyczenie.......Na typowej glinie to geowłóknina powinna być pierwszą warstwą a dopiero potem podsypka piaskowa 5 -7cm i kruszywo.15 - 20cm
    Warstwa piasku jest zależna od grubości kruszywa. Z regóły jako podbudowa jest to żwir, tłuczeń lub nawet żużel o uziarnieniu do 32 lub nawet 63.
    Przy takim grubym uziarnieniu najpierw aplikujemy gruby a następnie przed piaskiem warstwę bardziej miałkiego.
    Podbudowy nie myl z odpadami betonowymi lub kruszoną cegłą dachówką itp.
    To można aplikować jako wypełnienie a nie jako podbudowę która ma stabilizować całość. Tu chodzi o przenoszenie obciążeń a takowe zapewnia tylko tłuczeń, kliniec który ma niereguralne kształty i po zagęszczeniu klinuje się jeden obok drugiego.
    Geowłóknina pełni tu rolę filtrującą ale i utrzymującą całość na swoim miejscu gdyż sam tłuczeń na mokrej pełzającej glinie brzegami będzie migrował.

    Na to po zagęszczeniu idzie warstwa piasku 10cm i kolejne 10cm mieszane z cementem.
    Równie dobrze można wysypać 20cm lekko zagęścić i po dodaniu cementu rozgrzbić wierzchnią warstwę.

    Piasek z cementem powinien być płukany gdyż użycie pospółki kończy się wcześniejszym porastaniem. To jeszcze zależy jaka będzie fuga.
    Pospółki można więc użyć jako pierwsza warstwa na podbudowę.
    Dziękuję. Po wczytaniu się w różnego rodzaju opracowania i konsultacji z mądrzejszymi ode mnie w tym zakresie i po uwzględnieniu badania geotechnicznego, z którego przekrój warstwowy przedstawiłem w moim poprzednim poście wyłania się chyba jedyny słuszny projekt podjazdu w następujących warstwach licząc od najniższej:
    - geowłóknina polipropylenowa 200-300g/m2
    - 30cm - piasek żółty, tani, byle bez gliny i nie pył zagęszczany co 7-15cm zagęszczarką 500kg;
    - 20cm - kruszony beton dobrej jakości z zawartością cegły <30% zagęszczany warstwami 2-3 razy
    - 5-7cm podsypki cementowo-piaskowej (cement I 42.5 w stosunku 1:4 z piaskiem sianym)
    - 10cm - kostka granitowa z fugą cementowo-piaskową o stosunku jak wyżej, tyle że z grubszym piaskiem (płukanym) najlepiej aplikowana "na mokro" (bardzo czasochłonna i trudno doczyścić granit mimo wielokrotnego czyszczenia po rozpoczęciu wiązania, ale najtrwalsza)

    Korytował będę na ok 50-70cm w zależności od miejsca, bo część podjazdu będzie lekko "nasypana" ponad obecny poziom gruntu. Warstwa piasku na spodzie będzie zmienna, aby osiągnąć oczekiwane spadki bez zmiany grubości wyższych warstw.
    Już podczas korytowania będę starał się w miarę możliwości uzyskać spadek.

    Mareks77, nie rozumiem tej warstwy piasku pod podsypką, czemu ma ona służyć, bo jako jedyny takową zaproponowałeś, nie wpadła mi też w oko w opracowaniach technicznych?

    Wątpliwości mam jedynie co do konieczności tak głębokiego korytowania pod chodniki i stosowania tam podbudowy z tłucznia. Wg opracowań tak by należało zrobić, jednak w praktyce nie wiedziałem nigdzie, żeby ktoś pod chodniki korytował na 80cm... również w okolicach, gdzie grunt jest jeszcze bardziej wysadzinowy, niż u mnie.
    Ale to już bardziej pytanie do praktyków...
    Raz jeszcze dziękuję wszystkim pomocnym

    Aha... może się komuś przyda:
    https://www.bruk.info.pl/wp-content/...e-2021_968.pdf
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 24-03-2024 o 14:22

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    Wątpliwości mam jedynie co do konieczności tak głębokiego korytowania pod chodniki i stosowania tam podbudowy z tłucznia. Wg opracowań tak by należało zrobić, jednak w praktyce nie wiedziałem nigdzie, żeby ktoś pod chodniki korytował na 80cm... również w okolicach, gdzie grunt jest jeszcze bardziej wysadzinowy, niż u mnie.
    Ale to już bardziej pytanie do praktyków...
    Może ktoś coś jednak dopowie?
    Dodam, że w miejscu, gdzie będzie budowany chodnik, grunt do 1m głębokości, to głównie piasek, w niewielkich ilościach również piasek gliniasty, okresowo, poza sezonem letnim - występuje wysoki poziom wód gruntowych (jakieś 0,5m).
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 02-04-2024 o 20:33

  13. #13

    Domyślnie

    Ja Ci napiszę jak jest u mnie, od około 3-4 lat i na mój wzrok wszystko jest OK. Grunt to glina. Na spód poszło około (dokładnie nie pamiętam) 20cm tłucznia zagęszczonego zagęszczarką 500kg. Na to piach (bez cementu) i kostka 8cm. Później ta kostka jeszcze była zagęszczona już mniejszą zagęszczarką. Na tą chwilę nie zauważyłem aby coś się z tym działo. Zapewne nie jest to zgodne ze sztuką, ale do tej pory to się u mnie sprawdza jako taras i chodnik.

    Natomiast na podjazd mam patrząc od dołu: geowłóknina drogowa, tłuczeń 30cm zagęszczony walcem drogowym (akurat był w pobliżu), na to piach z cementem i kostka 8cm, która później była zagęszczana.

    Natomiast czy to się sprawdzi po latach to zobaczymy, póki co nie widzę aby coś się zapadało czy wysadzało od mrozu. Oczywiście są zachowane spadki tak aby woda zlatywała.

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Ja Ci napiszę jak jest u mnie, od około 3-4 lat i na mój wzrok wszystko jest OK. Grunt to glina. Na spód poszło około (dokładnie nie pamiętam) 20cm tłucznia zagęszczonego zagęszczarką 500kg. Na to piach (bez cementu) i kostka 8cm. Później ta kostka jeszcze była zagęszczona już mniejszą zagęszczarką. Na tą chwilę nie zauważyłem aby coś się z tym działo. Zapewne nie jest to zgodne ze sztuką, ale do tej pory to się u mnie sprawdza jako taras i chodnik.

    Natomiast na podjazd mam patrząc od dołu: geowłóknina drogowa, tłuczeń 30cm zagęszczony walcem drogowym (akurat był w pobliżu), na to piach z cementem i kostka 8cm, która później była zagęszczana.

    Natomiast czy to się sprawdzi po latach to zobaczymy, póki co nie widzę aby coś się zapadało czy wysadzało od mrozu. Oczywiście są zachowane spadki tak aby woda zlatywała.
    Dzięki za odpowiedź.
    Widać, że istnieje wiele sprawdzonych sposobów. Mi z kolei fachowcy podpowiedzieli, żeby pod chodniki nie dawać tłucznia (bo on przejmuje obciążenia i nie jest konieczny przy ruchu pieszym), żeby zadbac jedynie, żeby 80cm pod powierzchnią nie było gruntu wysadzinowego, później ok 25-30cm piasku zagęszczanego co najmniej w dwóch warstwach zagęszczarką 500kg, na to podsypka cementowo-piaskowa 4:1, dopiero kamień (granit - wierzchnia warstwa).
    Problemem u mnie jest ten wysoki poziom wód gruntowych zimą, bo cóż z tego jak będzie piasek (czy nawet kruszywo, kliniec), skoro zalany wodą i tak zwiększy objętność, kiedy mróz chwyci... i może zapracować
    Ostatnio edytowane przez Pascalt ; 03-04-2024 o 17:11

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pascalt Zobacz post
    Dzięki za odpowiedź.
    Widać, że istnieje wiele sprawdzonych sposobów. Mi z kolei fachowcy podpowiedzieli, żeby pod chodniki nie dawać tłucznia (bo on przejmuje obciążenia i nie jest konieczny przy ruchu pieszym), żeby zadbac jedynie, żeby 80cm pod powierzchnią nie było gruntu wysadzinowego, później ok 25-30cm piasku zagęszczanego co najmniej w dwóch warstwach zagęszczarką 500kg, na to podsypka cementowo-piaskowa 4:1, dopiero kamień.
    Problemem u mnie jest ten wysoki poziom wód gruntowych zimą, bo cóż z tego jak będzie piasek (czy nawet kruszywo, kliniec), skoro zalany wodą i tak zwiększy objętność, kiedy mróz chwyci... i może zapracować
    Ja specem nie jestem. Mam glinę nieprzepuszczalną i odpukać do tej pory nic się nie dzieje ale być może mnie ratują spadki oraz około 10cm czarnoziemu, który został wysypany na trawnik. Być może woda z kostki spływa siłą grawitacji a ta pod kostką również przedostaje się do niższych warstw terenu nim zamarznie. Jak to działa w praktyce nie wiem, ale działa

    Odnośnie porad Twojego fachowca to podobno piach w dużym stopniu niweluje wysadziny nawet jak woda w tym piachu zamarznie, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony